Często ostatnio jadamy czerwone buraczki.
Zasmażane troszkę mi się już znudziły więc postanowiłam nieco je orzeźwić i podać w formie sałatki.
Super wyszło. Proste w formie a jakie pyszne.
A i kolory oko cieszą:)
Składniki:
Zasmażane troszkę mi się już znudziły więc postanowiłam nieco je orzeźwić i podać w formie sałatki.
Super wyszło. Proste w formie a jakie pyszne.
A i kolory oko cieszą:)
Składniki:
- 10 małych czerwonych buraków
- 2 ogórki konserwowe (lub jeszcze lepiej kiszone, ale akurat nie miałam)
- mały por
- słodkie, soczyste jabłko
- 4 łyżki oliwy
- łyżka soku z cytryny
- pół łyżeczki cukru
- sól
- świeżo zmielony pieprz
- liść laurowy
Buraki dokładnie wymyć i ugotować w osolonej wodzie z dodatkiem liścia laurowego. Ostudzić i obrać ze skórki a następnie pokroić w kostkę. Pora umyć i pokroić w półplasterki. Jabłko (obrane ze skórki) i ogórki również pokroić w kostkę. Składniki wymieszać, dodać oliwę i sok z cytryny. Doprawić do smaku solą, pieprzem i cukrem. Przed podaniem odstawić na minimum pół godziny żeby się smaki "przegryzły":)
fajna alternatywa dla buraka
OdpowiedzUsuńU mnie też mają wzięcie buraczki pod różnymi postaciami... W takiej też są pyszne!
OdpowiedzUsuńPrzegryzanie się-najbardziej tajemniczy proces chemiczny;)
OdpowiedzUsuńfajna salatka z burakow:)
OdpowiedzUsuńkolory są niesamowite. fajna propozycja wykorzystania buraczków
OdpowiedzUsuńsałatkę z buraczków to ja zawsze i chętnie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńciekawa ta sałatka. ja buraczków za często nie jadam, ale lubię :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię sałatki z buraczkami
OdpowiedzUsuń