Propozycja na prosty i pyszny obiad.
Dziecko "antywarzywozjad" zjadło z niego mięso i ziemniaki stosując argumentację "alemamoziemniaktowarzywo" i przypomniało nam, żeby po zjedzeniu brokuła wyszorować zęby, to nie będziemy cuchnąć...:)
W każdym razie ja uwielbiam takie obiady.
Dużo warzyw, kruche mięsko - pychotka:)
Składniki:
Dziecko "antywarzywozjad" zjadło z niego mięso i ziemniaki stosując argumentację "alemamoziemniaktowarzywo" i przypomniało nam, żeby po zjedzeniu brokuła wyszorować zęby, to nie będziemy cuchnąć...:)
W każdym razie ja uwielbiam takie obiady.
Dużo warzyw, kruche mięsko - pychotka:)
Składniki:
- około 500 g filetów z podudzi z kurczaka (mogą być też inne części)
- 3-4 łyżki oliwy
- 5-6 ząbków czosnku
- przyprawy (ja skorzystałam ze świetnej mieszanki "Przyprawa Myśliwska" z tego sklepu) w skład której wchodzą: sól, bazylia, cebula, gałka muszkatołowa, goździk, imbir, ziele angielskie, rozmaryn, gorczyca, pieprz czarny, jałowiec, lubczyk
- warzywa do ugotowania na parze: brokuł, marchewka, por, ziemniaki i "gościnnie" pieczarki
Mięso z kurczaka obtoczyć w marynacie z oliwy i mieszanki przypraw (dałam 2 łyżki). Dodać czosnek pokrojony w plasterki. Odstawić w chłodne miejsce na minimum 2 godziny.
Mięso dusić pod przykryciem przez około pół godziny.
Podawać z warzywami ugotowanymi na parze.
mieso z warzywami to podstawa :D
OdpowiedzUsuńfajny obiadek- mięsko i witaminki w postaci warzywek;)
OdpowiedzUsuńCudnie wygląda!
OdpowiedzUsuńA dzieci z tego wyrastają.
Moja córka przez dłuuugi czas, jeśli chodzi o warzywka, tolerowała jedynie... jabłka z kompotu.;)
Hihihi, rozbrajają mnie komentarze Twojego Synka :D Mądrala z niego :)
OdpowiedzUsuńGosiu, Panno-Malwinno - to klasyka obiadowa:)
OdpowiedzUsuńLekka - Dzięki. W sumie nie jest tak źle. Lubi czosnek i cebulę:)
Tilianaro - My to mamy na co dzień:) Człowiek czasem nie wie co zrobić żeby napad śmiechu ukryć:)
Myślałam, że ten obiad jest z patelni Delimano ;) Już się Wam znudziła? :) Ja za nią tęsknię.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa jak smakuje kurczak po myśliwsku.
Olu - gratuluję "nosa". Warzywa faktycznie przygotowałam na tej patelni:)
OdpowiedzUsuńlubie takie jedzonko, pychotka:)
OdpowiedzUsuńUduszona kaczka...wyglada pysznie i tak też pewnie smakowała:)
OdpowiedzUsuń