Kolejna propozycja na weekendową kawę.
Znowu mniej w niej kawy, a więcej zabawy:), ale ostateczny efekt bardzo przyjemny zarówno dla oka jak i kubków smakowych.
Troszkę "blue" mi na zdjęciach uciekło, ale "na żywo" było pięknie błękitne:)
Polecam tym, którzy za kawą za bardzo nie przepadają, ale czasami dają się namówić:)
Składniki na 2 porcje:
Znowu mniej w niej kawy, a więcej zabawy:), ale ostateczny efekt bardzo przyjemny zarówno dla oka jak i kubków smakowych.
Troszkę "blue" mi na zdjęciach uciekło, ale "na żywo" było pięknie błękitne:)
Polecam tym, którzy za kawą za bardzo nie przepadają, ale czasami dają się namówić:)
Składniki na 2 porcje:
- 3/4 kubka kawy z ekspresu lub tak jak w tym przepisie
- 1 szklanka mleka
- kilka kropli niebieskiego barwnika spożywczego
- 4 kostki gorzkiej czekolady (opcjonalnie)
- 2 łyżeczki cukru trzcinowego (opcjonalnie)
Zaparzyć kawę. W wersji z czekoladą i cukrem rozpuścić je w rondelku, a następnie zalać kawą i wymieszać
Mleko z dodatkiem barwnika spienić.
Do szklanki lub filiżanki wlać kawę a następnie mleko. Obserwować tworzenie się różnokolorowych warstw:)
Do szklanki lub filiżanki wlać kawę a następnie mleko. Obserwować tworzenie się różnokolorowych warstw:)
Spożywać najlepiej w towarzystwie jakiegoś miłego ciasteczka:)
Przyznam, że w pierwszej kolejności kawę chciałam nazwać inaczej... może i Wy macie takie skojarzenia?
Carribean blue ;) obłędnie wyglądają te warstwy!
OdpowiedzUsuńo wow fantastycznie wygląda ta kawusia :) Zdecydowanie coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJeż jak zwykle się nie wylogował ;) skojarzyła mi się ta kawa z latem...chociaż nie pijam..ale tak do lodów nie miałabym przeciwko:)
OdpowiedzUsuńcudne te warstwy :) hmmm... a czy niebieski barwnik można zastąpić dodatkiem blue curacao?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło!
Jeżu - to fakt :)
OdpowiedzUsuńkulinarne-smaki - dziękuję :)
Sajgonko - jest delikatnie kawowa :)
Eve - pewnie tak, curacao nie miałam a barwnik tak :)
Mi ta kawa kojarzy się z plaża i morzem-to przez te fajne efekty przejścia warstw:)
OdpowiedzUsuńBłękit nieba :) hihi, z tym mi się kojarzy, bardzo efektowna
OdpowiedzUsuńPucinka21-dzięki:)
OdpowiedzUsuńZauberi - bo ta kawa taka faktycznie niebiańska:)
Jeż wymyślił/a genialnie! Też mam takie skojarzenie.:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.youtube.com/watch?v=Y1L8uRApYeQ
Fajne te przepisy na kawy - bardzo inspirujące.:) A kawa wygląda przepięknie.:)
Lekka - tak, to chyba najlepsze skojarzenie:)
OdpowiedzUsuńszaleństwo odcieni!
OdpowiedzUsuńPaula - karnawałowo:)
OdpowiedzUsuńJaka cudowna, warstwowa. Na zimowe popołudnia, do takich muffinów jak powyżej, idealna.
OdpowiedzUsuńJa bym zrobiła czerwoną, dla drugiej połówki :)