12:31

Tort serowy z galaretką

Tort urodzinowy dla mojego męża. 
Właściwie mój pierwszy tort:), ale z pewnością nie ostatni:). 
Spodobało mi się:).
Czemu różowy? Hmmmm...miał być czerwony...:)
Czemu serowy? Bo jubilat uwielbia serniki na zimno.
Czemu z galaretką? Patrz wyżej:)



Składniki na biszkopt:
  • 6 jajek
  • 3/4 szklanki mąki pszennej
  • 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
  • 3/4 szklanki cukru
  • pół łyżeczki proszku do pieczenia
  • mała szczypta soli
  • opcjonalnie barwnik spożywczy
Zagapiłam się tym razem i zmieniłam kolejność sporządzania ciasta. Najpierw ubiłam białka ze szczyptą soli. Osobno ubiłam żółtka z cukrem, dodałam mąki i proszek oraz barwnik i na koniec ręcznie, przy pomocy łyżki wymieszałam z białkami. 
Ciasto upiekłam w prostokątnej blaszce (odpowiednik tortownicy - 26 cm), spód wyłożyłam papierem do pieczenia. 
Biszkopt piekł się 35 minut w temp. 180 stopni. Tradycyjnie rzuciłam nim dwukrotnie (pionowo, w dół z wysokości ok. pół metra). Pęcherzyki powietrza poszły w górę, a biszkopt nie opadł i był płaski:).
Ostudzony biszkopt przecięłam dużym nożem na 3 części. 

Składniki na masę serową:
  • 1 kg serka twarogowego mielonego (z wiaderka)
  • 330 ml śmietanki 30%
  • 3 łyżki przyprawy do serników (w składzie cukier, wanilia, skórka cytrynowa i pomarańczowa, kardamon, aromat)
  • żelatyna (małe opakowanie - 25 g)
  • cukier puder - do smaku
Żelatynę rozpuścić w 1/3 szklanki wody i ostudzić. Przy pomocy miksera ubić twaróg, dodać śmietankę, przyprawę do serników i cukier puder (nie podaję ilości bo to zależy od kwaśności sera (kilka łyżek)), na koniec wlać żelatynę. Masa dość szybko robi się sztywna.

Na wierzch:
  • galaretka (u mnie wiśniowa)
  • brzoskwinie z puszki + sok (jako poncz)
Na boki:
  • małe opakowanie herbatników
Masę serową podzielić na 3 części. Płat biszkoptu nasączać sokiem z brzoskwiń i przekładać masą serową. 
Wierzch i boki tortu wysmarować cienką warstwą masy. Pozostałą częścią masy ozdobić krawędzie ciasta tworząc zaporę dla galaretki:).
Wierzch ciasta ozdobić brzoskwiniami i zalać tężejącą galaretką (musi być już dość gęsta). 
Boki tortu obsypać kruszonymi herbatnikami.
Na koniec wbić świeczki, odpalić i zaśpiewać "Sto lat":).








Przypominam o konkursie z okazji Światowego Dnia Wody:)
Do 22.03.2011r. możecie zostawiać swoje propozycje. 
Serdecznie zapraszam!!!

22 komentarze:

  1. Ekstra tort (dziwne, uwielbiam to samo, co Twój mąż nie wyłączając z tego zestawienia i Ciebie;)) i ekstra patent na biszkopt - wiele się, Aniu, można od Ciebie nauczyć.
    Sto lat dla Twojego męża!

    OdpowiedzUsuń
  2. Lekka - dziękuję - przekażę, a patent gdzieś tam kiedyś zasłyszany...:), ale naprawdę działa:). Mój mąż był kiedyś przerażony jak powiedziałam, że teraz będę ciastem rzucać - obawiał się rzutu poziomego:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sto lat dla męża:) I dla Ciebie gratulacje za tort! Mnie serowy też bardzo by smakował:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu, serowy tort to świetny wybór! Bardzo bym chciała spróbować.Mąż będzie wniebowzięty!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow!Wygląda jak z najlepszej cukierni taki profesjonalny,równiutki i taaaki słodki(ach te róż:))a ozdobne kwiatuszki wyglądaja jak male bezy:)śliczny:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kubełek Smakowy - dziękuję:)
    Anna-Maria - dziękuję i również pozdrawiam:)
    Amber - Był wniebowzięty:)
    Pucinka21 - tyle komplementów, że chyba się zrobię jak ta galaretka:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniały tort.. Chętnie bym zjadła kawałeczek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja droga torcik wygląda nieziemsko pysznie Szkoda tylko, że mi coś te biszkopty nie chcą wychodzić

    OdpowiedzUsuń
  9. wygląda bardzo apetycznie :)

    http://niebieskapistacja.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
  10. Grażyna - dziękuję i częstuj się:)
    Kulinarne-smaki - zrób z tego przepisu i koniecznie nim rzuć, to działa:)
    Niebieska Pistacja - dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajniacki tort - trochę inny od tych z ciężkimi, kremowymi masami...dobry jako zapowiedź nadchodzącej wiosny ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Galaretka wygląda jak konfitura truskawkowa:) jami...torcik z pewnością niezwykle pychotny:)sto lat dla szwagra i przy okazji dla babci;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja też bym zjadła takiego pysznego tortu..

    OdpowiedzUsuń
  14. Wszystkiego dobrego dla Męża:) a torcik wygląda super!

    OdpowiedzUsuń
  15. Arven - tym z ciężkimi kremowymi masami mówimy zdecydowane "nie":)
    Jeż - dziękujemy:)
    Bozena - nie dziwię się:)
    Aga - dziękujemy:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo smaczny był ten tort :)
    I jak ładnie wyszły kwiatuszki z masy serowej. Gdybym nie spróbowała, to chyba bym nie przypuszczała, że taki smaczny i delikatny tort wyjdzie z tą masą.

    OdpowiedzUsuń
  17. Mhmhmh! Poproszę dwa kawałki na wynos :-)) Galaretka i biszkopcik ;-)) Mi się podoba.. w końcu niedługo wiosna.. więc trzeba będzie ożywić stół w domu takim smakołykiem ;-)

    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń
  18. Olu - ja ostatnio często eksperymentuję z masami serowymi, ale ta wyszła naprawdę satysfakcjonująco:)
    Ewa - proszę bardzo:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Taki tort to ja rozumiem :) wygląda cudownie :)
    Spóźnione życzenia dla męża :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jaki piękny tort! Bardzo mi się podoba !
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń