Miałam wielką ochotę na rybę, a w zamrażalniku cierpliwie na swoją kolej oczekiwał mintaj.
W lodówce, w towarzystwie sporego grona pieczarek, siedziała mademoiselle kalarepa.
Pomyślałam chwilę i wymyśliłam te oto danie.
Mintaja połączyłam z pieczarkami, a kalarepie do towarzystwa dorzuciłam marchewkę.
Lekko, pysznie - zdecydowanie do powtórzenia:).
Składniki dla 3 osób:
W lodówce, w towarzystwie sporego grona pieczarek, siedziała mademoiselle kalarepa.
Pomyślałam chwilę i wymyśliłam te oto danie.
Mintaja połączyłam z pieczarkami, a kalarepie do towarzystwa dorzuciłam marchewkę.
Lekko, pysznie - zdecydowanie do powtórzenia:).
Składniki dla 3 osób:
- filety z mintaja (po 2 na osobę)
- 200 g pieczarek
- 2 średnie cebule
- śmietana 12-18%
- kalarepa
- 1 duża marchewka
- gałązka świeżego kopru
- sól, pieprz, cukier
- oliwa, ocet winny
Filety rozmrozić. Opłukać wodą i lekko posolić. Ja ugotowałam filety na parze, ale można ugotować w osolonej wodzie - na małym gazie, żeby się nie porozpadały.
Kalarepę (zapyta ktoś: skąd w marcu kalarepa? - też się zdziwiłam - mąż przytargał z hipermarketu), obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Tak samo postąpić z marchewką.
Posiekać koperek i wymieszać z marchewką i kalarepą. Doprawić do smaku cukrem, solą, pieprzem. Skropić odrobiną octu i oliwy. Wymieszać i odstawić do lodówki.
Pieczarki umyć i pokroić w plasterki. Cebulę obrać ze skórki i pokroić w półplasterki. Podsmażyć oba składniki na oliwie. Dodać sól i pieprz. Podlać wodą i dusić przez około 30 minut. Na koniec wlać śmietanę i wymieszać (opcjonalnie można zagęścić mąką, ale nie jest to konieczne). Sosem polewać mintaja.
Podawać z ryżem.
Bardzo zdrowe i pożywne. Muszę zacząć akcję odchudzanie, a takie dania dla mnie w sam raz. Pozdrawiam serdecznie. :-)
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś pstrąga z sosem pieczarkowo-grzybowym mmm ależ to była bajka :) Bardzo smakowite połączenie :)
OdpowiedzUsuńSuper kompozycja - a pomysł z kalarepą - przedni! Tak ją lubię, a tak rzadko jem - dzięki Aniu.:)
OdpowiedzUsuńKwintesencja zdrowia - zazdroszczę Ci tych pomysłów :)
OdpowiedzUsuńGrażyna - na akcję odchudzanie zdecydowanie się nadaje :)
OdpowiedzUsuńTilianara - zgadzam się i zdecydowanie muszę kiedyś pstrąga z grzybami przyrządzić :)
Lekka - ja mam tak samo z kalarepą :)
Kulinarne-smaki - dzięki :)
Nie wiedziałam że kalarepy mają oczy... Fajna propozycja na obiad, zdrowa i smaczna:)
OdpowiedzUsuńcałkiem fajne to warzywno rybne towarzystwo.
OdpowiedzUsuńa kalarepę też dziś widziałam w sklepie :-)
bardzo fajne danie i na szczęście ryba z pary lub wody, a nie w panierce z tłuszczem, brrr. A jak zobaczyłam hasło mintaj, to obawiałam się własnie tego. Z tymi dodatkami - bomba. Zapraszam do mojej akcji RYBY!!! Jest na durszlaku bez obrazka niestety! pozdr. kinga
OdpowiedzUsuńŻenia - mają:)
OdpowiedzUsuńAsieja - o czyli to popularne zjawisko:)
Kinga - już dołączyłam:), dzięki za zaproszenie:)
No kalarepy akurat nie mam w lodówce. Ale pieczarki są i mintaj też znajdzie się w zamrażalniku. Lubię takie gotowanie, z produktów, które się ma w domu, tak aby nie marnować zbyt wiele jedzenia :)
OdpowiedzUsuńhttp://wlodarczyki.net/mopswkuchni/
Mopswkuchni - ja gotuję ostatnio z tego, co mi mój kochany Intendent zakupi:)
OdpowiedzUsuńPyszna wersja ryby - a kalarepka z marchewką to świetny dodatek . Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSame pyszne rzeczy :) Śliczne zdjęcie surówki, takie słoneczne.
OdpowiedzUsuńNigdy jadlam rybki z grzybami,ale nie zawachałabym się spróbować tego dania:)a surówka...mmm pycha:)
OdpowiedzUsuńKalarepka bardzo fajna, nie widziałam jeszcze takiej .A całe danie pycha.. muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńO, musze tej kalarepki sprobowac! Widzialam wczoraj na targu, ale nie kupowalam, bo po co? :) Akurat mam na jutro rybe!
OdpowiedzUsuńAnonimowy - to wysyłam:)
OdpowiedzUsuń