Najczęściej makaron ratuje mnie w dniach, kiedy nie mam czasu na gotowanie.
I tak było tym razem.
Szybko i smacznie. Tak jak lubię.
Wiosną zawsze więcej jadamy dań, które szybko się przyrządza - więcej czasu spędzamy na spacerach.
A szybko wcale nie oznacza źle w tym przypadku:)
Pierwszy raz do makaronu wykorzystałam czosnek z zalewy - ciekawe odkrycie:). Będę z niego częściej korzystać:).
Składniki na 3 osoby:
- 3 średniej wielkości cukinie
- czosnek w zalewie ziołowej (mały słoiczek)
- pomidory suszone w płatkach (1 łyżka)
- sól
- świeżo zmielony pieprz
- 50 g startego żółtego sera
- oliwa
- makaron spaghetti
Cukinie umyć i pokroić w półplasterki. Podsmażyć na oliwie. Doprawić solą i pieprzem. Dodać płatki suszonych pomidorów. W razie potrzeby podlewać wodą. Dusić do uzyskania lekkiej miękkości przez cukinię (nie doprowadzić do rozgotowania).
Dodać czosnek i wymieszać. Poddusić przez 3 minuty i zestawić z gazu.
Podawać z makaronem spaghetti i żółtym serem.
Bardzo szybki aromatyczny makaron. Nie miałam okazji kosztować czosnku z zalewy, ale skoro piszesz że warto to z pewnością się skuszę.
OdpowiedzUsuńIlość czosnku spora.
OdpowiedzUsuńJaki charakter ma ten w zalewie?
Kulinarne Smaki - mi smakowało.
OdpowiedzUsuńLekka - lekko octowy posmak, chrupiący, aromat przejmuje od ziołowej zalewy, zdecydowanie więcej można go dodać niż świeżego czosnku. Ja mam kiepski żołądek, a strawiłam bez żadnego problemu:)a nawet rzekłabym, że lepiej niż ze zwykłym czosnkiem, który w nadmiarze mi szkodzi:)
Grunt to prostota! I wszystkie skladniki pod reka w szafce :):):) Tez lubie takie proste makarony i niestety tez mnie ratuja, kiedy musze gonic pol dnia zalatwiajac rozne rzeczy! :):):)
OdpowiedzUsuńuwielbiam spaghetti nawet z samym czosnkiem, a z dodatkiem cukinii musi smakować cudnie :)
OdpowiedzUsuńAniu, uwielbiam takie smaki. Już mi ślinka leci :) Chętnie bym się zaplątała gdzieś pod Waszymi drzwiami. Przypadkiem, oczywiście ;)
OdpowiedzUsuńKasia1977-:)
OdpowiedzUsuńMagda K. - ja ostatnio dużo gotuję z cukinią:)
Ola - zapraszam:)
Apetyczne to spaghetti, nie dodawałam do ciepłych dań czosnku z zalewy, brzmi ciekawie:)
OdpowiedzUsuńAniu, kiedy Ty znajdujesz czas na te wszystkie wspaniałości mając małe dzieci?
OdpowiedzUsuńOstatnio coraz bardziej lubie makaronik:)i tego czosnku też bym spróbowała:)
OdpowiedzUsuńżenia - lubię eksperymenty:)
OdpowiedzUsuńKubełek Smakowy - no przydałoby się, żeby doba miała tak z 30 godzin:)
pucinka21 - spróbuj kiedyś koniecznie:)