Kolejny niebezpieczny przepis na blogu. Wciągający, uzależniający. Wystarczy raz upiec, żeby wpaść w nałóg.
Mnie skusiła Jola, a recepturę opracowała Margarytka.
Te rogale są po prostu takie, jakie powinny być!
Składniki:
Z podanych składników wyrobić gładkie i sprężyste ciasto. Jeżeli użyjecie świeżych drożdży to należy je wymieszać z łyżeczką cukru, odczekać, aż się upłynnią i dopiero dodać do ciasta. Ciasto wyrabiam mikserem ze spiralnymi końcówkami, ale można ręcznie. Wyrobione ciasto odstawić na około 60 minut do wyrośnięcia. Wyrośnięte podzielić na 9 równych części (można na więcej, jeśli chcecie mniejsze rogaliki) i każdą rozwałkować na owalny placek. Górę placka zagiąć i ciasto zwinąć w rulon Ja robiłam to przy użyciu obu rąk, lekko rozciągając ciasto na boki. Im więcej warstw rogalika, tym większa jego puszystość.
Mnie skusiła Jola, a recepturę opracowała Margarytka.
Te rogale są po prostu takie, jakie powinny być!
Składniki:
- 500 g mąki pszennej (T550)
- 25 g świeżych drożdży (użyłam suchych 7 g)
- 65 g roztopionego i ostudzonego masła
- 170-190 ml ciepłego mleka
- 1 pełna łyżeczka jogurtu naturalnego
- 1 jajko
- 3 płaskie łyżki cukru (ja daję 4)
- 1/2 płaskiej łyżeczki soli
- mleko do smarowania po wierzchu
- mak lub sezam do posypania
Z podanych składników wyrobić gładkie i sprężyste ciasto. Jeżeli użyjecie świeżych drożdży to należy je wymieszać z łyżeczką cukru, odczekać, aż się upłynnią i dopiero dodać do ciasta. Ciasto wyrabiam mikserem ze spiralnymi końcówkami, ale można ręcznie. Wyrobione ciasto odstawić na około 60 minut do wyrośnięcia. Wyrośnięte podzielić na 9 równych części (można na więcej, jeśli chcecie mniejsze rogaliki) i każdą rozwałkować na owalny placek. Górę placka zagiąć i ciasto zwinąć w rulon Ja robiłam to przy użyciu obu rąk, lekko rozciągając ciasto na boki. Im więcej warstw rogalika, tym większa jego puszystość.
Rogaliki układać na blaszce, wyłożonej papierem do pieczenia i pozostawić do wyrośnięcia (około 40 minut). Wyrośnięte posmarować mlekiem i oprószyć makiem lub sezamem. Piec 15-20 minut w 180 stopniach. Studzić na kratce.
Polecam wypróbować również rogaliki maślane z czekoladą.
Aniu,
OdpowiedzUsuńi ja się na nie zafiksowałam.
Może jutro?
Twoje jakże smakowite!
Amber - koniecznie :) Ale uważaj, bo są jak narkotyk :)
UsuńAniu te rogale piekłam już chyba z 5 razy .... moje dzieciaki pochłaniają je w oka mgnieniu i uwielbiają:) buziaki mocne i ciesze się, ze Cię zachęciłam:)
OdpowiedzUsuńJola - dziękuję za kuszenie :) A zwłaszcza dziękują moje dzieci. Dzisiaj też chyba będę robić ;)
Usuńrewelacyjnie Ci wyszły:)
OdpowiedzUsuńKolejny wspaniały przepis, rogale wyszły pyszne mięciutkie w środku i chrupiące na zewnątrz :) dziękuję za przepis kolejne będą z czekoladą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Monika
Monika - Czyli wyszły tak jak trzeba :) super!
Usuń