Jutro Walentynki, ale romantyczne śniadania należy podawać przez cały rok, prawda?
Nie jestem zwolenniczką jadania parówek, ale ta potrawa, wypatrzona przez mojego syna w internecie, została zrobiona właśnie na jego zamówienie.
Parówkę można zamienić na inną, cienką kiełbasę.
Składniki:
- 2 parówki
- 2 jajka
- sól
- łyżka masła
- 2 wykałaczki
Parówkę rozciąć wzdłuż, nie do końca. Części parówki wygiąć na zewnątrz i spiąć końce wykałaczki.
Na patelni roztopić masło i podsmażyć z jednej strony parówkowe serca. Przewrócić na drugą stronę i wbić do każdego serca jajko. Lekko posolić i smażyć do momentu, aż jajko się zetnie - polecam użyć patelni z pokrywką i podczas smażenia przykryć patelnią, żeby jajko się ścięło szybciej.
Przepis dodaję do akcji:
Cudne!
OdpowiedzUsuńTakie proste, takie efektowne, a jeszcze nie milalam okazji zrobic!
:)
Milo, ze jestes Aniu!
Kasia
www.lejdi-of-the-house.bloog.pl
Kasia - no proste, a Olek był zachwycony i od dawna mnie męczył o takie śniadanie :)
UsuńUrocze Aniu!
OdpowiedzUsuńPorywam całą kompozycję...
Amber - dziękuję :)
UsuńProste i genialne, czy raczej genialne w swej prostocie.
OdpowiedzUsuńI ja porywam pomysł!
Idealny na niedzielne śniadanko :)
Marzenia do spełnienia - smacznego :)
Usuńsuper, narzeczony mi zrobił takie niedawno. Smakuje bardziej :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie :)
genialny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńAniu pewnie większośc mam nie lubi parówek, jednak od czasu do czasu nasze dzieci je jedzą:) ... a podane w taki sposób sa cudowne:)
OdpowiedzUsuń