Kolejne danie z cyklu Viva la pasta!, które bardzo mnie zaskoczyło, czyli trójkąty z burakami (triangoli di barbabietola).
Kiedy zabierałam się do jego przygotowania, nie byłam przekonana czy farsz z buraków i ziemniaków to dobry pomysł. Jednak po połączeniu z parmezanem i gałką muszkatołową, z założenia mdłe nadzienie, stało się wręcz wykwintne. Kluczem do sukcesu jest tu użycie świeżo startej gałki muszkatołowej, (nie używajcie takiej zmielonej z torebki, to zupełnie inna jakość), która w tym daniu jest przysłowiową kropką nad i.
Składniki ciasta makaronowego (porcja na 4 osoby):
Składniki farszu:
Buraka i ziemniaki ugotować w mundurkach. Ostudzić, obrać i zmiksować - buraka można blenderem, natomiast ziemniaki proponuję po prostu rozgnieść. Dodać jajko, przyprawy, parmezan oraz bułkę tartą (masa powinna być gęsta, w razie potrzeby dosypać więcej bułki tartej).
Z mąki i jajek zagnieść ciasto makaronowe. Rozwałkować jak najcieniej i pokroić na kwadraty. Na środku każdego kłaść farsz i składać na pół - tak, aby powstał trójkąt. Brzegi trójkątów docisnąć np. przy pomocy widelca. Gotować w osolonej wodzie, ok. 3 minut. Odcedzić i wymieszać z roztopionym masłem. Podawać posypane startym parmezanem i gałką muszkatołową.
Zapraszam Was do obejrzenia trójkątów z burakami przygotowanych przez Aleksandrę w Toskanii.
Przepis (różowe nadzienie jest idealne na kolację Walentynkową:)) dodaję do akcji:
Kiedy zabierałam się do jego przygotowania, nie byłam przekonana czy farsz z buraków i ziemniaków to dobry pomysł. Jednak po połączeniu z parmezanem i gałką muszkatołową, z założenia mdłe nadzienie, stało się wręcz wykwintne. Kluczem do sukcesu jest tu użycie świeżo startej gałki muszkatołowej, (nie używajcie takiej zmielonej z torebki, to zupełnie inna jakość), która w tym daniu jest przysłowiową kropką nad i.
Składniki ciasta makaronowego (porcja na 4 osoby):
- 300 g mąki (użyłam tortowej)
- 3 jajka
Składniki farszu:
- 1 duży burak
- 2 średnie ziemniaki
- 1 jajko
- 2 łyżki bułki tartej
- 1 łyżka startego parmezanu
- sól
- gałka muszkatołowa (ilość według uznania)
- do podania: 3 łyżki masła, parmezan, gałka muszkatołowa
Buraka i ziemniaki ugotować w mundurkach. Ostudzić, obrać i zmiksować - buraka można blenderem, natomiast ziemniaki proponuję po prostu rozgnieść. Dodać jajko, przyprawy, parmezan oraz bułkę tartą (masa powinna być gęsta, w razie potrzeby dosypać więcej bułki tartej).
Z mąki i jajek zagnieść ciasto makaronowe. Rozwałkować jak najcieniej i pokroić na kwadraty. Na środku każdego kłaść farsz i składać na pół - tak, aby powstał trójkąt. Brzegi trójkątów docisnąć np. przy pomocy widelca. Gotować w osolonej wodzie, ok. 3 minut. Odcedzić i wymieszać z roztopionym masłem. Podawać posypane startym parmezanem i gałką muszkatołową.
Zapraszam Was do obejrzenia trójkątów z burakami przygotowanych przez Aleksandrę w Toskanii.
Przepis (różowe nadzienie jest idealne na kolację Walentynkową:)) dodaję do akcji:
Ja uwielbiam galke muszkatolowa i tak jak Ty piszesz, koniecznie swiezo starta, a nie z proszku :D
OdpowiedzUsuńAleksandra - koniecznie :) sproszkowana nie ma za dużo wspólnego z gałką :)
UsuńZAZDRASZACZAM!
OdpowiedzUsuńEnergii i wytrwalosci, bo sama nie robilam pierogow, ani niczego podobnego, od wiekow!
Swietne to nadzienie Aniu!
:)
Dziekuje, ze znalazlas czas na udzial w akcji walentynkowej na Mikserze!
Kasia
www.lejdi-of-the-house.bloog.pl
Kasia - ja uwielbiam lepić :) Takie hobby ;)
Usuń