08:29

Pieczone pierogi z warzywami

Pierogi uwielbiamy. W każdej formie i z każdym farszem. Nawet Olek - chociaż jego określenie każdy farsz nie dotyczy). Tym razem musiałam też zrobić osobno dla niego bez zielonego groszku. Chociaż ciężko mi ustalić na czym polega ta jego awersja do przepysznych zielonych kuleczek.
Ciasto do pierogów zrobiłam takie jak do samsy, ale zapomniałam o dodaniu oleju - można więc go spokojnie pominąć, bo ciasto było bardzo smaczne. Farsz zaś jest wynikiem naszej zachcianki - akurat na takie składniki mieliśmy ochotę:).


Składniki na ciasto:

  • 500 g mąki pszennej
  • 150 g masła
  • 100 g kwaśnej, tłustej śmietany
  • 2 jaja + 1 do smarowania po wierzchu
  • 4 łyżki oleju
  • sól
Masło zetrzeć na tarce do miski z mąką, dodać sól i rozdrobnić palcami. Roztrzepane jajka dodać do śmietany i połączyć z pozostałymi składnikami, dodać olej. Wyrobić elastyczne ciasto. Ciasto zawinąć w folię i schłodzić w lodówce minimum pół godziny.




Składniki farszu:

  • 3 średniej wielkości ziemniaki 
  • 2 średniej wielkości marchewki
  • 1 duża cebula
  • puszka groszku konserwowego
  • oliwa
  • sól
  • pieprz
  • chili
  • lubczyk (suszony)
  • natka pietruszki (suszona)
Ziemniaki i marchewki ugotować (najlepiej w mundurkach, w lekko osolonej wodzie). Warzywa obrać i ziemniaki podusić a marchewki pokroić w kostkę. 
Cebulę obrać, pokroić w kostkę i podsmażyć na oliwie. 
Powyższe składniki wymieszać z groszkiem i doprawić do smaku solą, pieprzem i pozostałymi przyprawami (nie żałować:)). 
Z ciasta uformować wałek (5-6 cm średnicy) i kroić go w 1 cm plastry, a następnie rozwałkowywać je na cienkie placki. Łyżką nakładać farsz i sklejać ciasto jak w tradycyjnych pierogach. 
Smarować po wierzchu rozmąconym jajkiem. 
Piec w temp 180 stopni około 35-40 minut. 
Można też puścić wodze fantazji i zrobić pierożki o różnych kształtach:).

28 komentarzy:

  1. Wlasnie szukam takich przegryzek - co by dziecki nie pomarly z glodu, kiedy jestem w pracy, bo tatunio nawet kuchenki nie umie wlaczyc... Swietny pomysl! I mozna zneutralizowac zalegajace warzywa!

    www.lejdi-of-the-house.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniam.. nic, tylko się zajadać ;-) Ciekawe propozycje podania ;-))


    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Lejdi-of-the-house - albo trzeba tatę wyedukować kuchennie:)
    Biedr_ona - dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
  4. urocze są te różne kształty:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Asieja - wesoło było przy ich tworzeniu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zgadzam się - te kształty są urocze....przepis zapisany...

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyglądają pięknie i bardzo wykwintnie ;) Chyba z powodzeniem nadają się na przyjęcia! A farsz faktycznie mógłby być każdy inny, ale Wasz brzmi wyjątkowo pysznie! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale świetne!!!
    Poproszę mi jeden zasuszyć i trzymać do czasu, kiedy się spotkamy.:)
    O dowolnym kształcie, bo w tym względzie mam uniwersalne preferencje.:)

    OdpowiedzUsuń
  9. przepis do zrobienia i to już niedługo;) czegoś takiego szukałam;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Boźżena1968 - bardzo mi miło:)
    Agnieszka - na przyjęcie jak najbardziej:)
    Lekka - nie będę taka, świeżych Ci zrobię:)
    Panna Malwinna - cieszę się:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pomysł świetny, uwielbiam pierogi pod każdą postacią. A te różne kształty mogą zachęcić maluszka do jedzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. jeszcze nigdy ich nie robiłam Aniu, ale chyba mam do nich już coraz bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
  13. a wiesz, że jeszcze takich nie miałam okazji kosztować. Chyba czas to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  14. podobaja mi sie takie pieczone pierogi, wlasnie bede gotowac rosol i zastanawialam sie co zrobic z mieskiem, wiec moze beda takie pierozki:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Staroświecki Zakątek - i nie tylko maluszka:), nawet mi sprawiło frajdę zajadanie różnych kształtów:)
    Paula - kuszę:)
    Kulinarne-smaki - najwyższy czas:)
    Aga - a u mnie jutro będą takie z mięsem:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pysznie wyglądają te pierożki. :))

    OdpowiedzUsuń
  17. Mmmm wegetariańskie! Muszą być pyszniutkie

    OdpowiedzUsuń
  18. Smaczny obiad, bardzo mi się podoba farsz, u mnie to zawsze tak tradycyjnie z pierogami.

    OdpowiedzUsuń
  19. Na podobne chodzę to green waya ;-)

    OdpowiedzUsuń
  20. od razu bez zastanowienia wrzuciłam link do tych do zrobienia, prezentują się wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Majana - dziękuję:)
    Duś - :)
    Avelina - a ja jakoś ostatnio z pierogami fantazjuję:)
    Kubełek Smakowy - o proszę:)
    Magda K. - bardzo mi miło:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Aniu czy ja mogę przyjechać do Ciebie na pierogowy obiad??:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja się piszę na taki obiadek :) A robiłaś kiedyś czebureki? To dopiero rewelacja! Oderwać się nie można :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Apetyczne pierożki, mniam aż ślinak leci ;]

    OdpowiedzUsuń
  25. Kidy.pl - jakoś tak mi wychodzi:)
    Jola - wsiadaj w jakiś środek lokomocji i wpadaj śmiało:)
    Russkaya - czebureki jeszcze przede mną:)
    Zjedz_mnie - dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo fajny pomysł i na obiad i na przekąskę. Będę musiała wykorzystać go niedługo;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Salvador Dali - powodzenia:)i smacznego:)

    OdpowiedzUsuń