Pierwszy raz robiłam ten sernik. Wiele razy jadałam go w wersji z cukierni, bądź u znajomych. W końcu i ja zdecydowałam się go zrobić:).
Mój domowy sernikożerca (w postaci męża) nie miał nic przeciw, ale synkowi ten sernik nie podpasował ze względu na zawartość rodzynek. Mi natomiast ich dodatek bardzo odpowiadał. Synek zresztą miał swój ulubiony sernik - o ten:) więc wszyscy byli szczęśliwi:).
Składniki na ciasto:
Z podanych składników zagnieść ciasto. Podzielić na dwie równe części i schodzić w lodówce przez minimum 1 godzinę.
Składniki masy serowej:
Mój domowy sernikożerca (w postaci męża) nie miał nic przeciw, ale synkowi ten sernik nie podpasował ze względu na zawartość rodzynek. Mi natomiast ich dodatek bardzo odpowiadał. Synek zresztą miał swój ulubiony sernik - o ten:) więc wszyscy byli szczęśliwi:).
Składniki na ciasto:
- 125 g masła lub margaryny
- 2 łyżki kakao
- 3 łyżki zimnego mleka
- 0,75 szklanki cukru
- 1,5 szklanki mąki pszennej
Z podanych składników zagnieść ciasto. Podzielić na dwie równe części i schodzić w lodówce przez minimum 1 godzinę.
Składniki masy serowej:
- 1 kg twarogu sernikowego (z wiaderka)
- 1 budyń śmietankowy (bez cukru)
- 0,5 szklanki cukru pudru
- 4 jajka
- 125 g masła
- pół szklanki rodzynek obtoczonych w mące
- szczypta soli
Sernik wyrósł okazały:) |
Białka ubić na sztywno z dodatkiem szczypty soli. W osobnej misce przy pomocy miksera utrzeć żółtka z cukrem i masłem, dodać twaróg i budyń, a na koniec wymieszać (przy pomocy łyżki) z białkami i rodzynkami)
Tortownicę (26 cm) wyłożyć połową schłodzonego ciasta, wylać masę twarogową i na wierzch zetrzeć (na tarce o grubych oczkach) drugą połowę ciasta.
Piec około 1 godziny w 170 stopniach.
Obawiałam się, że obecność kruszonki może negatywnie wpłynąć na masę serową, ale nic takiego się nie stało:). Był bardzo puszysty:).
bardzo lubie sernik :)
OdpowiedzUsuńi gdybym tylko miala latwiejszy dostep do sera to goscil by u mnie znacznie czesciej
ja też mam w domu wielkiego sernikożercę. sama za takimi smakami nigdy nie przepadałam. dla mojego Połówka ten sernik byłby idealny;)
OdpowiedzUsuńależ Ci w piekarniku poszalał Aniu:) pięknie się prezentuje i na pewno by mi posmakował:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo ja poproszę kawałek:)ciekawie wygląda z taką kruszonką
OdpowiedzUsuńMmm, mało ciasta dużo sera - doskonały:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam serniki, tym też chętnie bym się poczęstowała :)
OdpowiedzUsuńAle wyrósł! :)
OdpowiedzUsuńJadłam. Jest pyszny!!! Bardzo lubię ciemną kruszonkę na serniku.
Piękny...a myslałam że po tej ilości serników w welkanoc nie będę miała ochoty na następny...nieprawda:)
OdpowiedzUsuńchętnie zjadłabym go z dodatkiem dżemu :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam serniki :)
OdpowiedzUsuńSama jestem sernikożercą.
OdpowiedzUsuńI serożercą.
I słodkożercą.
I rodzynkożercą - czyli to ciasto stworzone dla mnie.
Albo może chociaż do poczęstowania się nim.
Został choć kawałeczek?:)
Wygląda obłędnie... Uwielbiam takie serniki. Z resztą, jakich serników ja nie uwielbiam? :P Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńno faktycznie taki cukierniany, ale za tą kakaową część go lubię, bo generalnie nie przepadam za sernikami
OdpowiedzUsuńpyszniasty ten serniczek, az slinka cieknie:)
OdpowiedzUsuńSernik z ciemną kruszonką? Jestem 'za' ;-D Poproszę ;-D
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl