07:16

Pasta wieloskładnikowa na rukoli

Zastanawiałam się nieco jak nazwać to danie i mimo iż nazwa może się wydać myląca (zawiedzie się fan pasty kanapkowej:)) postanowiłam pozostać przy włosko-polskim tytule.
Rukolę odkryliśmy całkiem niedawno i z całego serca pokochaliśmy, przy czym występowała u nas do tej pory wyłącznie w roli sałatki. 
Tym razem uwiłam z niej gniazdko dla pysznego makaronu:). 
Miłość do rukoli stała się bardziej namiętna i już się zastanawiam jak wykorzystam ją w następnym daniu:). 
Miłości powyższej dziecię nasze nie podziela niestety, ale makaron kocha jako i my:).


Składniki:
  • rukola (duże opakowanie)
  • 3 ząbki czosnku
  • 4 łyżki oliwy
  • 100 g pieczarek
  • 150 g mięsa z kurczaka (pieczonego - pozostałość obiadu z dnia poprzedniego)
  • 2 pomidory bez skórki
  • śmietana 18%
  • sól, świeżo zmielony pieprz
  • starty ser (u mnie z braku innego był Edamski)
  • makaron (u mnie kokardki)
Na oliwie podsmażyć czosnek w plasterkach  i pomidory pokrojone w kostkę. Dodać pieczarki pokrojone w plasterki i kawałki kurczaka. Całość lekko poddusić (można podlać odrobiną wody). Doprawić do smaku solą i pieprzem. Na koniec dodać śmietanę i całość wymieszać.
Do gotowego sosu dodać makaron ugotowany al dente. 
Rukolę umyć i wysuszyć. Rozłożyć na talerzach. Na rukolowych gniazdach kłaść pastę i posypywać serem i świeżo zmielonym pieprzem. Podawać np. z pomidorkami koktajlowymi:).

11 komentarzy:

  1. i ja bym pokochała to danie - uwielbiam pasty

    OdpowiedzUsuń
  2. moj mąż byłby zachwycony..uwielbia wszelkie włoskie dania:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super danie!
    A ten dodatek orzechowej rukoli - dotknięcie mistrza.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. zapowiada się przepysznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. ja to z tą rukolą to jeszcze nie jestem pewna, ma coś w sobie, ale mnie nie powaliła, ale muszę jej dać jeszcze szansę. Danie wygląda super

    OdpowiedzUsuń
  6. Kulinarne-smaki - my to ogólnie mamy zbliżone gusta kulinarne:)
    Perelka111 - wcale się mężowi nie dziwię:)
    Lekka - Twoje komplementy jak zwykle radują moje ego:)
    Paula - dzięki:)
    Magda K. - mnie też nie powaliła od razu, gdzieś tak za 3 razem naprawdę mi posmakowała ( i musi być świeża bo inaczej traci orzechowy posmak:)

    OdpowiedzUsuń
  7. no tak, i rukola jeszcze przede mną:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Apetyczne, dietetyczne, lekkostrawne.. cóż można chcieć więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  9. patzrac na zdjecie i skladniki to juz wiem, ze by mi smakowalo to danie:) mniam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pysznie wygląda i pewnie też tak smakuje ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń