Roladę z jajek, z dodatkiem świeżej bazylii przygotowałam w ramach akcji "Zielono mi". Wyszła bardzo smaczna, choć moim zamierzeniem było, aby bazylia rozłożyła się równomiernie. Ona jednak postanowiła stworzyć finezyjny szlaczek na dole rolady. Nie zmienia to jednak faktu, że nadała lekkiego ziołowego aromatu całej potrawie.
Roladę robiłam już wcześniej ze szczypiorkiem - przybrała wtedy kształt ryby:) To jest taka zaskakująca potrawa, bo nigdy nie wiadomo jak będzie wyglądać finalnie:)
Składniki:
Roladę robiłam już wcześniej ze szczypiorkiem - przybrała wtedy kształt ryby:) To jest taka zaskakująca potrawa, bo nigdy nie wiadomo jak będzie wyglądać finalnie:)
Składniki:
- 6 jajek
- 15 większych listków bazylii
- sól, pieprz
Jajka dokładnie wymyć. Trzy z nich wbić do żaroodpornej miseczki i roztrzepać. Dodać posiekane liście bazylii oraz sól i pieprz. Następnie wbić pozostałe jajka w całości.
Miseczkę wstawić do garnka z wodą (woda do 2/3 wysokości miski) i garnek nakryć pokrywką. Miseczka musi być większa ponieważ jajka podczas gotowania zwiększą objętość. Gotować do momentu ścięcia się całości - ok 20 minut. Lekko ostudzoną roladę przełożyć na talerzyk i podawać pokrojoną w plastry.
Przepis dodaję do akcji:
wygląda smacznie:)
OdpowiedzUsuńJustyna - dzięki:)
Usuńojej, ale fajne! chętnie kiedyś wypróbuję taką potrawę. Wygląda fenomenalnie! Poza tym ostatnio jem więcej jajek, to akurat na ten sezon się przyda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika
Skoro nigdy nie wiadomo jak wyjdzie, to znaczy, że to jest jajko z niespodzianką :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam zielono!
Pincake - zgadza się:)
UsuńMnemonique - u nas też zużycie jajek wzrosło:) Powinno ładnie wyglądać w bento:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na jaja:) buziaki
OdpowiedzUsuń