Dla tych, którzy gustują w ciastach czekoladowych, a jednocześnie są wielbicielami babek.
Ciasto wychodzi przyjemnie puszyste. W sam raz wilgotne i obłędnie czekoladowe za sprawą polewy. Moją babkę posypałam dodatkowo orzeszkami, ale można też lekko oprószyć wiórkami kokosowymi.
Składniki (tortownica 26 cm, z kominkiem):
- 150 g masła
- 100 g gorzkiej czekolady
- 3/4 szklanki cukru
- 4 jajka
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 i 1/3 szklanki mąki pszennej (tortowej)
- polewa: 100 g czekolady gorzkiej + 2 łyżki masła
- 3 łyżki siekanych orzeszków
- masło do wysmarowania formy
Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę (przy pomocy miksera). Kiedy masa będzie dobrze utarta dodać jajka (wrzucać po jednym), a następnie wlać roztopioną w kąpieli wodnej czekoladę (miskę z czekoladą ustawić na garnku z parującą wodą). Wyłączyć mikser i przy pomocy łyżki wymieszać z mąką i proszkiem do pieczenia. Ciasto przelać do formy wysmarowanej masłem. Piec w 180 stopniach przez ok. 30 minut (przed wyjęciem sprawdzić patyczkiem). Po upieczeniu babkę pozostawić przez kilka minut w formie, a następnie studzić na kratce. Ostudzoną babkę polać polewą (czekoladę z dodatkiem masła rozpuścić w kąpieli wodnej) i posypać siekanymi orzeszkami.
Aniu,
OdpowiedzUsuńbabka doskonała!
Sięgam po kawałek...
Amber - częstuj się proszę:)
OdpowiedzUsuńMmm, pychotka!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie babki, mogłabym je jeść codziennie. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam babeczki Aniu:) Twoja wygląda bardzo apetycznie:) buziaki
OdpowiedzUsuń