Rolady tego typu są lekkimi ciastami. Jak znalazł na wiosnę:)
U mnie znajdują szerokie grono wielbicieli w postaci męża i dzieci:) ze względu na zawartość galaretki. Ja wolę wersję z dużą ilością masy śmietanowej, ale i ta nie powiem, smakowała mi.
Składniki (duża blacha, na cały piekarnik):
- 4 jajka
- 5 łyżek cukru
- 5 łyżek mąki tortowej
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Żółtka zmiksować z cukrem na pusztą masę. Osobno ubić białka. Przy pomocy łyżki połączyć ubite żółtka z białkami, a następnie z mąkami i proszkiem do pieczenia. Ciasto wyłożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i wyrównać łyżką. Piec ok. 10-12 minut w 180 stopniach. Jeszcze ciepłe ciasto obrócić i delikatnie zerwać papier. Przełożyć na lnianą ścierkę i zwinąć w rulon. Pozostawić do wystygnięcia.
Składniki nadzienia:
- 2 galaretki o różnych kolorach (u mnie truskawkowa i agrestowa) - uwaga: do rolady zużyłam pół z każdej galaretki. Można rozpuścić tylko połowę każdej.
- 200 ml śmietany 30%
- 1 galaretka cytrynowa
Dwie galaretki rozpuścić we wrzątku (każdą w 400 ml), przelać do miseczek, bądź głębokich talerzy i pozostawić do stężenia. Stężałe pokroić w kostkę ok. 1 cm.
Galaretkę cytrynową rozpuścić w 1/3 szklanki wrzątku. Przestudzić, a następnie spienić przy użyciu miksera. Do spienionej galaretki dodać schłodzoną śmietanę i ubić całość na sztywno (jeżeli masa będzie niezbyt sztywna to wstawić ją na 2-3 minuty do lodówki).
Rozwinąć biszkopt. Wyłożyć na niego masę śmietanową, a następnie rozsypać kolorowe kostki z galaretki. Zwinąć roladę i włożyć do lodówki na kilka godzin.
świetnie Ci wyszła:)
OdpowiedzUsuńRolada wygląda wspaniale, tak puszyście.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
Kulinarna148 - faktycznie jest przyjemnie puszysta:)
OdpowiedzUsuńBabka z rodzynkiem - miło mi, ze się podoba:)
OdpowiedzUsuńDelikatny deser, bardzo przypadł mi do gustu;)
OdpowiedzUsuńDaj trochę :)
OdpowiedzUsuńbardzo ladna roladka
OdpowiedzUsuńApetyczna :)
OdpowiedzUsuńRolady z taką ilością galaretki w środku jeszcze nie piekłam, wygląda pysznie:) buziaki
OdpowiedzUsuń