To nasz chleb powszedni. Piekę go na co dzień i wystarcza nam z reguły na 3 dni. Z podanego przepisu wychodzą mi dwa chlebki w keksówkach (10 cm x 25 cm).
Najtrudniejsze jest oderwanie się od świeżego bochenka. Ta chrupiąca skórka...można jeść i jeść i jeść...
Mój chleb prezentuję w 8 Światowym Dniu Chleba i dołączam do tej akcji.
Krok 1. Rano wyjąć zakwas z lodówki i dokarmić go.
Krok 2. Wieczorem przygotować ciasto zakwaszone:
Najtrudniejsze jest oderwanie się od świeżego bochenka. Ta chrupiąca skórka...można jeść i jeść i jeść...
Mój chleb prezentuję w 8 Światowym Dniu Chleba i dołączam do tej akcji.
Krok 1. Rano wyjąć zakwas z lodówki i dokarmić go.
Krok 2. Wieczorem przygotować ciasto zakwaszone:
- 120 g zakwasu żytniego
- 300 g wody
- 150 g mąki żytniej razowej (TYP 2000)
- 150 g mąki pszennej chlebowej (TYP 650)
Wymieszać powyższe składniki przy pomocy łyżki. Miskę zakryć folią spożywczą i pozostawić w ciepłym miejscu na całą noc.
Krok 3. W misce wymieszać
- ciasto zakwaszone (powyżej)
- 1,5 łyżki soli
- 3 łyżki miodu
- 300 g wody
- 360 g mąki pszennej (TYP 650)
- 240 g mąki żytniej (jasna TYP 720)
Ciasto wyrabiać około 6 minut przy pomocy miksera ze spiralnymi końcówkami.
Pozostawić w ciepłymi miejscu do wyrośnięcia (ok. 1,5-2 godzin), przykrywając miskę folią spożywczą.
Krok 4. Do ciasta dodać
- 1/2 szklanki ziaren słonecznika
i wyrobić ciasto ponownie. Podzielić je na dwie części (nie formujemy bochenków, bo ciasto jest zbyt rzadkie) i przełożyć do wysmarowanych oliwą foremek. Pozostawić do wyrośnięcia (ok. 1,5-2 godzin). Piec 20 minut w 230 stopniach, a następnie 15 minut w 200 stopniach i kolejne 15 minut w 190 stopniach. Wyjąć z piekarnika i po lekkim przestudzeniu wyjąć z foremek i dalej studzić na kratce.
Muszę go wypróbować. Może posmakować mojemu małżonkowi.
OdpowiedzUsuńKabamaiga - mojemu smakuje;)
UsuńWygląda pysznie! A że nie wyobrażam sobie życia bez chleba, to pewnie spróbuję ;) Tego przepisu nie znałam. Podobnie jak nie słyszałam o Światowym Dniu Chleba!
UsuńDzięki :)
Marzenia do spełnienia - zawsze możesz się przyłączyć w następnym roku:)
UsuńAniu,pyszny!
OdpowiedzUsuńCzęstuję się kromką.
Niech chleb nas łączy!
Amber - dokładnie, fajnie, ze są rzeczy, które są w stanie tak łączyć bez żadnych barier, granic:)
UsuńPrzepysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńNie mogłabym się oprzeć tej chrupiącej skórce, o nie!:)
Naprawdę ! Obryzłabym cały ... Przepis zapisuję :-)
OdpowiedzUsuńI love the crumb!
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w Dniu Chleba Świata 2013.
Aniu wspaniały bochenek:) .... musze zapisac przepis, bo słonecznik w chlebku lubię:) buziaki
OdpowiedzUsuń