20:00

Chleb oliwkowy


Chleb oliwkowy (pszenny, wg. J. Hamelmana) pieczony był prawie jednocześnie w wielu kuchniach. Wezwanie podjęły zarówno osoby wypiekające od kilku lat, jak i te dopiero stawiające pierwsze kroki w tym temacie.
Chleb może nie wyrósł mi spektakularnie, ale było to pierwsze pieczywo jakie zrobiłam na pszennym zakwasie* i uważam, że jak na pierwszy raz to całkiem przyzwoicie wyszło. 
Do chleba użyłam czarnych oliwek. 
Chrupiąca skórka, miękki miąższ i oliwki. Najbardziej smakował mi z majonezem i pomidorem:)

Zaczyn płynny
  • 30 g aktywnego zakwasu (może być pszenny lub żytni, trzeba go dzień wcześniej wyciągnąć z lodówki i dokarmić)
  • 150 g maki pszennej, chlebowej (użyłam TYP 650)
  • 180 g wody
Wszystkie składniki wymieszać i pozostawić na blacie kuchennym na 12-16 godzin.

Ciasto chlebowe
  • 360 g płynnego zaczynu
  • 360 g wody (lekko ciepłej)
  • 720 g mąki (90 g mąki pszennej pełnoziarnistej i 630 g mąki pszennej chlebowej (użyłam TYP 650)
  • 2 łyżeczki soli
  • 200 g oliwek (odcedzonych i osuszonych)
Zaczyn wymieszać z wodą i mąkami oraz solą. Przy wyrabiać około 6 minut. Wyłączyć mikser i ręcznie połączyć ciasto z oliwkami. 
Ciasto pozostawić pod przykryciem na ok. 2,5 godziny. W międzyczasie dwukrotnie je odgazować (składając). 
Po upływie tego czasu uformować 2 bochenki (można też upiec z niego foccacię). Bochenki mogą wyrastać 12-18 godzin w lodówce lub 1-2 godziny w ciepłym miejscu. 
Chleb piec 15 minut w 250 stopniach (z parą), a następnie 15-20 minut w 220 stopniach, na kamieniu lub dobrze nagrzanej blaszce. 
*zakwas pszenny wyhodowałam z 2 łyżeczek zakwasu żytniego, dokarmiałam go tak samo jak w przypadku hodowania "Fryderyka", tylko mąkę żytnią zamieniłam na pszenną pełnoziarnistą

Razem ze mną chleb upiekły również: 

33 komentarze:

  1. Jak to nie wyrósł? Jest piękny. Ja robiłam na żytnim.

    OdpowiedzUsuń
  2. jakie cudne dziury!!!! wspaniale Ci wyrósł:) dzięki za wspólne pieczenie i do ponownego spotkania przy chlebie:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziurki jak marzenie, oliwki bardzo urodziwe. Wyszedl cudny! Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Naprawde swietny jak na pierwszy raz na pszennym zakwasie :) u mnie tez 'pierwszy raz':)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dołączam do "pierwszych razy" :) Moim zdaniem wyrósł świetnie! ściskam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz... a taki idealny chlebuś :)!

    OdpowiedzUsuń
  7. Sliczny! A miazsz ma przepiekny.

    Dziekuje za wspolne pieczenie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda bardzo smakowicie, bardzo. A dziury jakie apetyczne !
    Dziękuję za wspólne pieczenie :-) I za możliwość poznania :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziury wzorcowe, chleb elegancki

    OdpowiedzUsuń
  10. To był mój pierwszy raz na zakwasie i pierwszy z Wami :) Dziękuj za wspólne pieczenie i pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja z lenistwa zrobiłam na żytnim ...a Ty Aniu nie narzekaj bo ślicznie wyrósł:) .... a pomysł z majonezem i pomidorem wykorzystam:) buziaki i dziękuję za wspólne pieczenie

    OdpowiedzUsuń
  12. Wyrósł, ma tak duże, piękne dziury:-) Dziękuję za wspólny czas i do następnego razu:-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wspaniały chlebuś :) wyglada cudnie
    dziękuje za wspólne pieczenie i super zabawę.

    Do następnego pieczenia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo apetyczny chleb :) pozdrawiam Małgosia

    OdpowiedzUsuń
  15. piękny chlebek :) też robiłam z czarnymi oliwkami :D dziękuję za wspólne pieczenie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Cudnie wyglądają te czarne oliwki :). I te dziury...
    Dziękuję za wspólny czas :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Chleb wyrósł przecież pięknie, a jakie ma dziurzyska , a oliwek bez liku!
    Dziękuje za wspólne pieczenie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Aniu,chlebek bardzo udany!
    I ten pierwszy raz na pszennym zakwasie masz już za sobą.
    Dziękuję,że kolejny raz piekłaś.

    OdpowiedzUsuń
  19. Aniu,chlebek bardzo udany!
    I ten pierwszy raz na pszennym zakwasie masz już za sobą.
    Dziękuję,że kolejny raz piekłaś.

    OdpowiedzUsuń
  20. Pysznie! Dziękuję za wspólny czas!

    OdpowiedzUsuń
  21. Miło się razem piekło:)
    Pysznie Ci się upiekł:)
    Olga

    OdpowiedzUsuń
  22. Witaj :)
    Mam pytanie odnośnie tego przepisu http://bajkorada.blogspot.com/2013/05/knedle-z-soczewica-i-pieczarkami.html

    Pamiętasz może ile knedli Ci wyszło? I jakiej pojemności masz szklankę ?

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudowny i nie powiedziałabym, że nie wyrósł - jest bardzo kształtny i ładne ma wnętrze. Dzięki za czas przy chlebie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Aniu, wyszło lepiej niż przyzwoicie! bardzo zgrabny chlebek

    OdpowiedzUsuń
  25. Cudnie Ci się upiekł i takie masz równe babelki! dziękuję za wspólne doświadczenie i do następnego :)

    OdpowiedzUsuń
  26. wspaniały miękisz! w wersji z czarnymi oliwkami też chętnie go upiekę
    dziękuję za wspólne pieczenie!

    OdpowiedzUsuń
  27. Przepyszny musiał być ten chlebek:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Moim zdaniem wyrośnięty pięknie:)
    Dzięki za kolejny raz!

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie wiem, co chcesz, dla mnie ślicznie wyrośnięty :) cieszę ię, ze razem piekłyśmy :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Piękny chleb, fajnie wyglądają te czarne oliwki :)

    OdpowiedzUsuń