Ciasteczka czekoladowe z popękaną cukrową skorupką już dawno mnie zauroczyły i od dawna były na mojej liście "muszę zrobić koniecznie".
Ciasteczka są mocno czekoladowe, troszkę w stylu brownies.
Zamknięte w pudełku długo zachowują świeżość.
Przepis z bloga Moje Wypieki.
Składniki (2 duże blachy ciasteczek):
- 225 g gorzkiej czekolady
- 110 g masła
- 1/2 szklanki cukru
- 3 jajka
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 i 2/3 szklanki mąki pszennej
- około 1/2 szklanki cukru pudru do obtoczenia
Ciasto powinno być cały czas twarde. Można zawczasu podzielić je na dwie porcje i podczas formowania pierwszej partii druga część ciasta pozostanie nadal w lodówce.
Uwielbiam te ciasteczka, są pyszne:) Mam do nich szczególny sentyment, były jednym z pierwszych wpisów u mnie na blogu, pamiętam, że jak je robiłam to zastanawiałam się, czy pisać bloga, czy dać sobie spokój:)
OdpowiedzUsuńElexis - no i dobrze, że nie zrezygnowałaś:)
UsuńTakich chyba jeszcze nie robiłam, ale bardzo lubię wszelkiego rodzaju ciasteczka;)
OdpowiedzUsuńPaulina - czyli to przepis dla Ciebie:)
UsuńFajniutkie i z pewnością bardzo smaczne
OdpowiedzUsuńKrzywa kromeczka - zgadza się:)
UsuńTeż mam je na liście do zrobienia ale ciągle jakoś je odkładam... szkoda bo tak pięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńUgotujmyto.pl - mi też długo zajęło zabieranie się za nie:)
UsuńRobiłam je tylko raz, na warsztatach w Litlle Chef. Przepis był troszkę inny (wiem, bo wtedy od razu sprawdziłam), ale teraz nie mogę go znaleźć :(
OdpowiedzUsuńKabamaiga - to podejrzewam, że był mniej czasochłonny jak na warsztatach. Jestem go ciekawa:)
UsuńUwielbiam takie ciasteczka!
OdpowiedzUsuńDokładnie przypominają brownies .... uwielbiam te ciastka, mogłabym je jeść i jeść ... dlatego tez za często nie mogę ich robić:). Buziaki
OdpowiedzUsuń