Niedoceniana i często zapominana czarna rzepa.
W surówkach jest wspaniała i nieocenione są właściwości soku z rzepy (można go wcierać we włosy - zapach ma specyficzny, ale czego się nie robi dla urody).
W smaku dość ostra, jak to mawiają dzieci "o smaku rzodkiewki".
Ja czarną rzepę bardzo lubię, choć nie mogę jej jeść zbyt dużo ze względu na ostrość właśnie (pomaga odlanie soku, który może działać przeczyszczająco). W tej surówce złagodziłam ją jabłkiem, marchewką i śmietaną i jak dla mnie jest idealnie.
Składniki:
- średniej wielkości czarna rzepa
- średniej wielkości marchewka
- jabłko
- 200 g śmietany (12%)
- sól
Rzepę obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach (jeżeli wolicie, to można również zetrzeć na drobniejszych). Posolić i odstawić żeby puściła sok. Sok odcisnąć i odlać. Dodać starte na tarce o dużych oczkach marchewki oraz jabłko. Wymieszać ze śmietaną. Doprawić do smaku solą. Odstawić do lodówki (najlepiej na 2-3 godziny).
ciekawy pomysł, nie jadłam jeszcze rzepy.
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że surówki z czarnej rzepy są przepyszne. Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńjak byłam mała , mama obierała swieza biała rzepe i nozem robiła takie 'masełko' ... alez to było pyszne :)
OdpowiedzUsuńKrzywa kromeczka - nie słyszałam jeszcze nigdy o takiej formie podania. Wierzę, że to wspaniałe wspomnienie:)
UsuńBiałą znam i lubię, czarna kojarzy mi się głównie z szamponami do włosów :).
OdpowiedzUsuńSurówki jeszcze nie próbowałam, ale widzę, że warto :)).
Evitaa - czarna ma większą moc:)
UsuńMam pewne plany odnośnie surówek w tym roku. Może Twój wpis będzie dla mnie mobilizacją?
OdpowiedzUsuńKabamaiga - jeśli chodzi o surówki to u mnie też pełna mobilizacja właśnie:)
UsuńJa od kilku dni jem bardzo dużo surówek, bo nakupiłam warzyw i szkoda żeby się zepsuły:) .... ale taiej z czarnej rzepy nie jadłam jeszcze ... w sensie takiego połaczenia:) buziaki
OdpowiedzUsuńJola - to szczerze Ci polecam wypróbowanie:)
UsuńPolecam wszystko zetrzeć na mniejszych oczkach.
OdpowiedzUsuńJa akurat wolę na grubszych, ale słuszna uwaga - dopisałam w treści, że można też drobniej:)
Usuń