16:59

Zupa dla niemowląt - kalafiorowa z kluseczkami

Dziś Ewa kończy 10 m-cy. 
Dziś też postawiła swoje pierwsze kroczki!:)
Widać lubi pierwsze dni miesiąca:) akcentować ważnymi wydarzeniami. 
Lubi też zupki i bojkotuje "słoiczkowe" jedzenie. 
Zaczęła już na wakacjach, na które wybrałam się uzbrojona w cały karton obiadków:). 
Jak już wspominałam zajadała się gotowanymi i surowymi warzywami i owocami (w ogromnych ilościach). 
I dużo piła. Głównie wodę, którą zabraliśmy ze sobą z Polski (i słusznie, bo woda w Chorwacji droga:), a takiej dla niemowląt nigdzie nie widziałam. Nie gardzi też ostatnio soczkami, a w szczególności ulubionym jabłkowym:). Jednak woda najlepiej się sprawdzała w upalne dni, zwłaszcza podczas pobytów na plaży. 
Ale dziś o zupce:).


Składniki:

  • 1 marchewka
  • mały kawałek selera
  • 1/4 małego kalafiora
  • 2 łyżki oliwy
  • łyżka posiekanego koperku
  • 1,5 szklanki wody dla niemowląt Humana
  • 1 jajko (w naszym przypadku całe żółtko i część białka)
  • 2-3 łyżki mąki kukurydzianej
Marchewkę, selera obrać i pokroić na małe części. Kalafiora dokładnie umyć, podzielić na kawałki  i dodać do pozostałych składników. Gotować w wodzie z dodatkiem oliwy do uzyskania miękkości przez warzywa. Zupę zmiksować i wymieszać z koperkiem. 





W osobnej miseczce połączyć jajko (lub samo żółtko) z mąką kukurydzianą. Ciasto powinno mieć konsystencję gęstej śmietany. Ciasto wlewać do zupy cienkim strumieniem - cały czas mieszając. Gotować przez 5 minut. 
Część zupy można przelać do słoiczka i podać w kolejnym dniu (przechowywać w lodówce)



Zupka zupką, ale Ewa ostatnio zajada "co się da":). 
Na zdjęciu z pochwyconą drożdżówką (oczywiście maminego wypieku:))

11 komentarzy:

  1. u mnie też bojkot słoiczków rozpoczął się jakieś 2 m-ce temu i od tamtej chwili już calkiem domowe jedzenie.
    Ewa - śliczna, a zupka bardzo interesująca:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy przepis, pewnie skorzystam :) u nas na odwrót, domowe nie za bardzo wchodzi, z wielkimi trudami, ale ja sie nie poddaje :) no i gratuluję pierwszych kroczków :) Moja córka skończyła 10 m-cy 2 dni temu, jednak tylko staje przy meblach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. BasiaP - :) śmiesznie, bo na początku u mnie był bojkot domowego na rzecz słoiczków:)
    OLAndia - będzie mi miło jak też ugotujesz:), spokojnie z tym chodzeniem. Norma to 13-15 m-cy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aga-aa - kochany rozbójnik:)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie tez ostatnio byla kalafiorowa w postaci takiej paciajki :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Małgosia - ja mam wrażenie, że w wersji paciajkowej ma zdecydowanie bardziej kalafiorowy smak:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jej, ale Ewa szybko rośnie! Wydaje mi się większa niż jak widziałyśmy się u Oli w lipcu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kuchareczka - nie wydaje się:), jest większa i zdecydowanie cięższa:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mamusia mozesz byc dumna:) masz wspaniałe dzieciaczki:) gratuluje pierwszych kroczków:)...a zupka na pewno smakowała:) też takie gotowałam Olkowi, bo słoiczków nie chciał ruszyć:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mały Głodek ;-)



    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń