Pewnie każdy ma w życiu takie chwile, że jak coś zobaczy i zapragnie to myśl o tym nie daje mu spokoju, aż do momentu kiedy zrealizuje natręctwo:).
Ja tak miałam z tym ciastem, które zobaczyłam u Aleksandry z Mojej Toskanii, tym bardziej, że nie było widać ciasta w przekroju i strasznie mnie jego wnętrze intrygowało:).
Upiekłam i to było to. Dokładnie tak jak opisała Ola: solidne a jednocześnie miękkie i bardzo, bardzo...cynamonowe:).
Składniki (tortownica 26 cm):
Ja tak miałam z tym ciastem, które zobaczyłam u Aleksandry z Mojej Toskanii, tym bardziej, że nie było widać ciasta w przekroju i strasznie mnie jego wnętrze intrygowało:).
Upiekłam i to było to. Dokładnie tak jak opisała Ola: solidne a jednocześnie miękkie i bardzo, bardzo...cynamonowe:).
Składniki (tortownica 26 cm):
- 400 ml mleka
- 250 g mąki pszennej
- 3 łyżki cukru
- 3 jajka
- 1 cukier wanilinowy
- 1 łyżka cynamonu
- masło i bułka tarta do wysmarowania blaszki
Jajka ubić z cukrem, dodać mleko i pozostałe składniki (wszystko przy pomocy miksera).
Ciasto wylać do blaszki wysmarowanej masłem i posypanej bułką tartą.
Piec około 40 minut w temperaturze 180 stopni.
Ah, musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńChyba będę musiała upiec, bo wiem, że będzie mi smakowało:)
WYgląda doskonale :D
OdpowiedzUsuńMmm... wygląda smakowicie. Uwielbiam ciasta z cynamonem :)
OdpowiedzUsuńOj...mnie też bedzie smakować :) Upiekę!!
OdpowiedzUsuńczęsto tak mam z jedzeniem, że zobaczę zdjęcie/przepis i muszę to zrobić. Tylko czasu na to wszytsko za mało i lista się wydłuża.
OdpowiedzUsuńa ciasto bardzo ciekawe :)
rzeczywiście bardzo interesujący ten środek, a jeśli jest takie bardzo cynamonowe to muszę je zrobić ;)
OdpowiedzUsuńKornik - jak masz takie przeczucie to koniecznie musisz:)
OdpowiedzUsuńSlyvvia - dziękuję:)
Kuchareczka - to tak jak ja:)
Escapade Gourmande - smacznego:)
Chantel - mam tak samo, tyle potraw w kolejce do realizacji:)
M. - to ciasto inne niż pozostałe, ale naprawdę godne uwagi:)
ooooo... - jakie fajne!
OdpowiedzUsuńmało składników, które zawsze są w kuchni i do tego bez tłuszczu... :)
Justyś, racja- takie są najlepsze:) Nie trzeba się przejmować składnikami, a i tak wychodzi dobre
OdpowiedzUsuńOd roku choruję na Toskanię, ale nie odpuszczę i pojade tam za rok, więc ciasto jak najbardziej w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńJustyś - no właśnie bez tłuszczu:)
OdpowiedzUsuńTyna - i raczej zakalec nigdy nie wyjdzie:)
Justinek - ja choruję od kilku lat, ale w tym roku to już zachorowałam na całego:)
O, świetny koncept na ciasto. :) Wydaje mi się, że musi być delikatne i puszyste. Z chęcią zrobię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
yummymorning.blogspot.com
Bardzo ciekawie wyglada...a z tymi zachciankami to ja tez tak mam...:)
OdpowiedzUsuńRobilam cos bardzo podobnego i jest super!
OdpowiedzUsuńwww.lejdi-of-the-house.bloog.pl
Oj jak cynamonowe to ja poproszę:) wygląda bardzo smacznie:) pozdrawiam Anuś:)
OdpowiedzUsuńProste i z pewnością smaczne! To co najważniejsze ;-)
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl
dopiero teraz dotarlam do tego posta, dziekuje Aniu za upieczenie ciasta wedlug mojego przepisu. pozdrawiam,Aleksandra
OdpowiedzUsuń