08:25

Kasza jaglana aromatyczna

kasza jaglana z warzywami

Często słyszę, że ktoś się nie może przekonać do jedzenia kaszy jaglanej. 
Doskonale rozumiem. Moje pierwsze zetknięcie z kaszą jaglaną również do udanych nie należało. 
Po pierwsze za bardzo ją rozgotowałam, a po drugie akurat byłam na początku ciąży i była pierwszą potrawą, od której jedzenia "odrzuciło mnie" na długo:)
Wiadomo jednak, że trening czyni mistrza i teraz potrafię ją już prawidłowo ugotować, a po ciąży chęć do jej spożywania powróciła. Do jedzenia kaszy jaglanej przekonałam również rodzinę (zobacz przepisy). 
Dla tych, którym jednak smak kaszy samej w sobie nie odpowiada, polecam podanie jej w wersji aromatycznej: z czosnkiem, natką i warzywami. Znam takich, których ta wersja przekonała. 

Składniki:

  • 1 szklanka kaszy jaglanej
  • 2 marchewki
  • czerwona papryka
  • 2 ząbki czosnku (duże)
  • mały pęczek natki pietruszki
  • oliwa (3-4 łyżki)
  • sól, pieprz do smaku
Kaszę jaglaną ugotować na sypko (zagotować 2 szklanki wody, dodać sól u mnie ok. 1/2 łyżeczki i wsypać kaszę (ponoć dzięki wcześniejszemu przelaniu jej wrzątkiem traci ewentualna goryczkę, ale ja zrezygnowałam z tej czynności, ponieważ nie zauważyłam różnicy). Kaszę raz zamieszać i garnek przykryć pokrywką. Podczas gotowania (na małym ogniu) już nie mieszać. Gotować 15 minut.
Marchewki obrać i pokroić na małe kawałki (ja kroję na 4 wzdłuż, a potem w plasterki. Paprykę oczyścić i pokroić w kostkę. 
Na oliwie chwilę podsmażyć posiekany czosnek, dodać marchewkę i smażyć dalej przez kilka minut. Dodać paprykę i dusić, aż marchewka nieco zmięknie. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Zdjąć z ognia i wymieszać z kaszą. Na koniec dodać drobno posiekaną natkę pietruszki. Tak podana kasza może stanowić samodzielne danie lub być dodatkiem do dania głównego. Można ją oczywiście doprawić innymi (ulubionymi) przyprawami. To wersja podstawowa. 

3 komentarze:

  1. uwielbiam kaszę jaglaną, a w Twoim wydaniu musiała być pyszna ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magdalena - kasza jaglana to wdzięczny temat do eksperymentów:)

      Usuń
  2. U nas rządzi na słodko, ale i do zupy lubię ją dodać:) Podoba mi sie Twoja warzywna wersja:)

    OdpowiedzUsuń