Bułki z puree z dyni i pestkami dyniowymi.
Nie przypuszczałam, że wyjdą tak smaczne.
Kiedy próbowaliśmy z synem jeszcze ciepłej bułeczki, to w smaku wydała nam się dość dziwna, chyba ze względu na aromat jeszcze ciepłych pestek w środku.
Po całkowitym ostudzeniu była już boska!
Najlepszą reklamą tych bułeczek niech jednak będą słowa męża (który próbował wieczorem):
"Jest mi smutno, że jest wieczór i nie mogę zjeść więcej..."
Bułeczki zachowują świeżość na drugi dzień. Czy dłużej? Tego nie będzie mi raczej dane sprawdzić - chyba, że zrobię z podwójnej porcji.
Składniki (porcja na 12-16) bułek:
Nie przypuszczałam, że wyjdą tak smaczne.
Kiedy próbowaliśmy z synem jeszcze ciepłej bułeczki, to w smaku wydała nam się dość dziwna, chyba ze względu na aromat jeszcze ciepłych pestek w środku.
Po całkowitym ostudzeniu była już boska!
Najlepszą reklamą tych bułeczek niech jednak będą słowa męża (który próbował wieczorem):
"Jest mi smutno, że jest wieczór i nie mogę zjeść więcej..."
Bułeczki zachowują świeżość na drugi dzień. Czy dłużej? Tego nie będzie mi raczej dane sprawdzić - chyba, że zrobię z podwójnej porcji.
Składniki (porcja na 12-16) bułek:
- 1 szklanka puree z dyni
- 3 i 3/4 szklanki mąki pszennej (T 650)
- 100 g pestek z dyni + pestki do posypania po wierzchu
- 1/2 szklanki mleka + mleko do smarowania po wierzchu
- 7 g suchych drożdży (lub 25 świeżych)
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka cukru
Puree z dyni (wcześniej dynię piekę, studzę i miksuję) wymieszać z mąką, mlekiem, drożdżami, solą i cukrem. Wyrobić ciasto, które nie będzie się kleić - w razie potrzeby dodać małą porcję mąki (ilość mąki jest uzależniona od wodnistości dyni, moje puree było dość wodniste). Pod koniec zagniatania dodać pestki z dyni. Ciasto odstawić na ok. 1,5 godziny. Z wyrośniętego ciasta formować bułki. Lekko je rozpłaszczyć dłonią i posmarować mlekiem. Po wierzchu posypać pestkami. Bułki ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pozostawić jeszcze ok. 20 minut do wyrośnięcia.
Piec 20 minut w 200 stopniach.
Przepis dołączam do Festiwalu Dyni 2014
Jakie świetne w przekroju! Zjadłabym z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńRedHead - zaręczam, że je się je z przyjemnością :)
UsuńPrzepiękne, takie kształtne:) ... aż żałuję, ze nie mam w domu pestek z dyni, bo juz bym je piekła ... ale spokojnie, jak tylko zakupię to zagoszczą w naszym domu:)
OdpowiedzUsuńJola - życzę miłego wypiekania i zajadania :)
Usuńproste, tanie, szybkie i przepyszne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń