Sernik gotowany należy do serników zwartych. Osobiście bardziej wolę puszyste, ale ten również mi smakował.
Z reguły do serników używam twarogu z wiaderka, ale w tym przypadku lepiej kupić twaróg i zmielić.
Da zdecydowanie lepszy efekt.
Mój sernik polałam polewą z białej czekolady i obsypałam wiórkami kokosowymi, co nadało mu dużej słodyczy. Jeżeli więc chcecie mniej słodki. to polewę można pominąć i posypać samymi wiórkami.
Składniki (tortownica 20 cm):
W dużym garnku rozpuścić na małym gazie masło, dodać twaróg i podgrzewając mieszać. Powoli dodawać po jednym całym jajku. Następnie, dalej mieszając, dodać cukry. Gdy masa zaczyna już bulgotać dodać budynie (proszek) i dokładnie wymieszać. Zdjąć z gazu i przelać masę serową do tortownicy wyłożonej biszkoptami (spód). Wyrównać wierzch masy i jeszcze ciepły sernik posypać wiórkami kokosowymi (lub w wersji z białą czekoladą: po ostudzeniu sernika wylać czekoladę (wcześniej rozpuszczoną w kąpieli wodnej z 2 łyżkami masła) i posypać wiórkami). Sernik można również wzbogacić dodaniem do środka bakalii.
Przed podaniem schłodzić (najlepiej przez całą noc) w lodówce.
Z reguły do serników używam twarogu z wiaderka, ale w tym przypadku lepiej kupić twaróg i zmielić.
Da zdecydowanie lepszy efekt.
Mój sernik polałam polewą z białej czekolady i obsypałam wiórkami kokosowymi, co nadało mu dużej słodyczy. Jeżeli więc chcecie mniej słodki. to polewę można pominąć i posypać samymi wiórkami.
Składniki (tortownica 20 cm):
- 1 kg twarogu tłustego (dwukrotnie zmielonego) lub twarogu sernikowego z wiaderka
- 200 g masła
- 5 jajek
- 1/2 szklanki cukru
- 2 budynie waniliowe (u mnie z cukrem)
- 1 duży cukier waniliowy (16 g)
- wiórki kokosowe do oprószenia po wierzchu (ilość wedle uznania)
- opcjonalnie 100 g białej czekolady + 2 łyżki masła
- opakowanie biszkoptów na spód sernika
W dużym garnku rozpuścić na małym gazie masło, dodać twaróg i podgrzewając mieszać. Powoli dodawać po jednym całym jajku. Następnie, dalej mieszając, dodać cukry. Gdy masa zaczyna już bulgotać dodać budynie (proszek) i dokładnie wymieszać. Zdjąć z gazu i przelać masę serową do tortownicy wyłożonej biszkoptami (spód). Wyrównać wierzch masy i jeszcze ciepły sernik posypać wiórkami kokosowymi (lub w wersji z białą czekoladą: po ostudzeniu sernika wylać czekoladę (wcześniej rozpuszczoną w kąpieli wodnej z 2 łyżkami masła) i posypać wiórkami). Sernik można również wzbogacić dodaniem do środka bakalii.
Przed podaniem schłodzić (najlepiej przez całą noc) w lodówce.
Przymierzam się do niego już od jakiegoś czasu. Pysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńMuszę go w końcu zrobić :) Może na Święta...? :)
OdpowiedzUsuńGotowanego jeszcze nie robiłam, ale uwielbiam wszelkie serniki (najbardziej te amerykańskie, kremowe), więc chętnie wypróbuję ten przepis :).
OdpowiedzUsuńTakiego jeszcze nie robiłam .... tzn, robiłam gotowany, ale przekładało się nim placki:). ja akurat zwarte serniki lubię:) buziaki
OdpowiedzUsuńpyszny! Im dłużej w lodówce tym lepiej :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć:) U mnie serniki nigdy nie chcą za długo postać. Znikają ekspresowo:)
Usuń