13:59

Kocham oliwę

Po raz drugi z wielką radością przyjęłam przemiłe zaproszenie na spotkanie z hiszpańską oliwą, prowadzone przez twórcę marki iloveaceite Ferdynando Ortegę oraz Annę Macherę twórczynię portalu Kocham oliwę.com.
Tym razem spotkanie dotyczyło głównie techniki degustacji oliwy.
Oliwą hiszpańską jestem zafascynowana od poprzedniego spotkania i od tego czasu to głównie na niej przyrządzam większość potraw dla mojej rodziny. Smażę, piekę, gotuję i przyrządzam sałatki z tą właśnie oliwą. Tak przyzwyczailiśmy się do jej smaku, że syn zwrócił ostatnio uwagę mojemu mężowi, że ulubiony popcorn nie został przygotowany na oliwie tylko na oleju:) Byłam pod wrażeniem, że wyczuł.
Chciałabym w tym momencie obalić mit, że na oliwie nie wolno smażyć. Wolno! Robię to od prawie trzech lat (pomijam fakt, że w ogóle lepiej smażone rzeczy w diecie ograniczyć - ale ciężko jest zrezygnować z naleśników czy pysznych placuszków, a od czasu do czasu kotleta:)).Temperatura smażenia to przedział 160-180 stopni Celsjusza, natomiast oliwa osiąga temp. dymienia w 210 stopniach (moment kiedy staje się niezdrowa i uwalniają się w niej niebezpieczne substancje). Dodam jeszcze, że mój wrażliwy żołądek dużo lepiej przyjmuje potrawy smażone na oliwie niż innych tłuszczach, a to dla mnie bardzo ważny wyznacznik.

Jaka więc powinna być ta najlepsza oliwa, jakiej powinno się używać? 

Oliwa extra vergine, czyli naturalny 100% sok z oliwki. Kwasowość tej oliwy nie jest większa niż 0,8%. 
O poziomie kwasowości decydują: sposób zbioru, jej kondycja oraz szybkość przetworzenia. Im niższa kwasowość tym oliwa bogatsza w naturalne polifenole i witaminę E.

Podczas spotkania dowiedzieliśmy się, jak wygląda droga od oliwki do oliwy w butelce:

Najlepsze oliwki to takie niezbyt mocno dojrzałe. W ciągu 2 godzin od zbioru trafiają  do młyna, gdzie mielone są razem z pestkami. Następnie w wirówkach odwirowuje się przy pomocy wody masę oliwną od wytłoków. Przez kolejne 24 h oliwa odpoczywa, a wszelkie zanieczyszczenia osadzają się na dnie zbiorników. Po tym procesie jest przelewana do zbiorników ze stali nierdzewnej, skąd potem zostanie rozlana do butelek (od tego momentu datuje się przydatność oliwy do spożycia). 



Jak degustować oliwę?

Oliwę do degustacji umieszcza się w ciemnych naczynkach (takich jak na zdjęciu), ponieważ kolor w przypadku oliwy nie jest ważnym atrybutem. Oceniać powinno się oliwę w temperaturze zbliżonej do temperatury człowieka, dlatego naczynko ogrzewamy w dłoni - drugą dłonią przykrywając od góry. 
Oliwę lekko siorbie się, a następnie rozprowadza po podniebieniu. Powinniśmy poczuć gorycz i po przełknięciu drapanie w przełyku. Wyczuwalne zapachy to: świeża trawa, pomidor, karczoch, orzechy, jabłko. 


Podczas spotkania mieliśmy okazję degustować potrawy zarówno z kuchni hiszpańskiej jaki i polskiej. Wszystkie były przepyszne. Dla mnie smak oliwy komponował się z wszystkim idealnie i nie dziwił, ponieważ tak jadamy w domu:)


Organizatorom spotkania jeszcze raz serdecznie dziękuję za zaproszenie, a Was namawiam do spożywania oliwy. Może też, tak jak ja, się zakochacie:)









3 komentarze:

  1. zazdroszczę spotkania, fenomenalne spotkanie, piękne przekąski.
    Pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnamonique - a jakie pyszne:) spotkane faktycznie pierwsza klasa!

      Usuń
  2. Bardzo ciekawe spotkanie .... my też używamy dużo oliwy w domu, zamiennie z olejem rzepakowym:)

    OdpowiedzUsuń