16:46

Kto to może być o tej porze? Lemony Snicket


Po lekturze "Serii niefortunnych zdarzeń" bez wahania sięgnęłam po kolejną książkę Lemony'ego Snicketa. 
Nie zawiodłam się. Właściwie to się nie zawiedliśmy, bo tradycyjnie lekturę czytałam do spółki z moim synem.
Trzeba przyznać, że nam bardzo odpowiada czarny humor Snicketa i jego niesamowite pomysły. 

Już z okładki (podobnie jak w poprzedniej serii) autor ostrzega:

"Zanim zaryzykujesz lekturę książki "Kto to może być o tej porze?" Odpowiedz sobie na poniższe pytania:

1. Czy jesteś ciekaw, co się dzieje w nadmorskim miasteczku, które już nie leży nad morzem?

2. Czy chciałbyś się dowiedzieć czegoś o skradzionej rzeczy, która wcale nie została skradziona?

3. Czy sądzisz, że to w ogóle twoja sprawa? Dlaczego? Kim jesteś? I czy jesteś tego pewien?

4. Kto stoi za twoimi plecami?"


Zarówno tytuł, jak i ilustracje rysownika o pseudonimie Seth, dają nam nadzieję na książkę dla młodych wielbicieli kryminałów. Takowi faktycznie się nie zawiodą - choć oczywiście nie jest to klasyczne podejście do historii detektywistycznej. 
I tym razem autor w ciekawy sposób bawi się nazewnictwem miejsc i ludzi. Rzecz dzieje się w Splamionym Nadmorskim, a rozpoczyna w herbaciarni Cykuta...to nie może zapowiadać nic dobrego. 
Również w tej książce autor tłumaczy czytelnikom co trudniejsze pojęcia - bardzo mi się to podoba i jest bardzo przydatne, kiedy się czyta z dzieckiem. 
Podobnie jak w przypadku "Serii niefortunnych zdarzeń" mamy do czynienia z jaskrawymi, a wręcz przejaskrawionymi postaciami, które budzą skrajne emocje. S. Teodory Markson nie da się polubić, a fakt, że 13-letni Lemony, który jest w tej książce głównym bohaterem i narratorem, nie może się od niej uwolnić, jest niezwykle irytujący. 


Jeśli więc macie ochotę zmierzyć się z sekretami, napięciem i dowiedzieć co to takiego Bombinująca Bestia, to zachęcam do lektury. 
Autor oczywiście zadbał o to, żeby pozostawić nas w takim momencie, że z ciekawością sięgniemy po kolejny tom. 



Książkę polecam dla czytelników od wieku 8-9 lat. 




2 komentarze:

  1. Ciekawa propozycja:)Ostatnio byłam zaczytana w zupełnie innym gatunku książek,tak też chętnie sięgnę po coś z "pazurkiem tajemnicy":)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pucinka21 - trzeba przyznać, że książki Snicketa są niepowtarzalne, więc na pewno się nie zawiedziesz:)

    OdpowiedzUsuń