11:08

Zupa dla niemowląt - wątróbkowa

Czego można się spodziewać po wątróbkożernej matce? Że wcześniej czy później (a w tym przypadku wcześniej) ugotuje wątróbkę niemowlęciu. Siedmiolatek już dawno przeszedł na stronę wątróbkożerców i w sumie nigdy z niej nie zboczył, więc założyłam, że i Ewie posmakuje.
I kobieca (wątróbkowa) intuicja mnie nie zawiodła. 
Zupa okazała się absolutnym hitem niemowlęcego menu. 
Polecamy. I nie zrażajcie się wyglądem. To jest naprawdę pyszne!


Składniki:

  • 2 wątróbki drobiowe (z kurcząt)
  • 1/4 małego pora
  • 1/2 średniej marchewki
  • 1 średniej wielkości ziemniak
  • 1/4 średniej pietruszki
  • woda dla niemowląt Humana
  • mała szczypta majeranku
  • 1 łyżka oliwy
Wątróbkę umyć i oczyścić z błonek. Marchewkę, pietruszkę i pora umyć i pokroić na kawałki. Włożyć do garnka i zalać wodą, gotować około 15 minut. Dodać ziemniaka (obranego i pokrojonego na kawałki) i wątróbkę (oczyszczoną z ewentualnych błon). Dodać majeranek i oliwę i gotować do uzyskania miękkości przez wszystkie składniki. 
Zmiksować przy użyciu blendera. 
Jeżeli dziecko ma już zęby to miksować krótko, pozostawiając większe cząsteczki jedzenia - tak żeby trenowało rozdrabnianie pokarmów. 




15 komentarzy:

  1. A ja jakoś za wątróbką nie przepadam. No chyba, że Ty mi ją jakoś wspaniale przygotujesz, to spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kabaimaga - mam nadzieję, że będzie kiedyś taka okazja. Chętnie Cię uraczę jakimś wątróbkowym specjałem:)

    OdpowiedzUsuń
  3. wygląd rzeczywiście... ;) no ale wątróbke lubie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aga-aa - grunt, że smakuje:), w tym wieku jeszcze ciężko mówić o odczuciach estetycznych (na całe szczęście:))

    OdpowiedzUsuń
  5. hehe;D Jaka radość! :))
    Samo zdrówko, a kto by tam patrzył na wygląd :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Majana - bardzo dobrze to ujęłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Smaczna i zdrowa, to najważniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Grażyna - też tak uważam i Ewa na szczęście również:)

    OdpowiedzUsuń
  9. moje dzieciaki też kochały taką zupkę, i tak im pozostało z wątróbką - jutro kończą 23 lata i nadal ją lubią!

    OdpowiedzUsuń
  10. Beata - z dzieciństwa takiej nie pamiętam, ale wątróbkę jadam chyba od zawsze:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale czad!!! Może warto wrócić do takich specjałów :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wątróbkowa? ;-) PO uśmiechu widać, że smakowało!


    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem za wątróbką, ale od jakiego wieku? czy młode 8-miesięczne może jeść?

    OdpowiedzUsuń
  14. Zemifroczka - :)
    Ekipa - pewnie, że warto:)
    Biedr_ona - bardzo smakowało:)
    Frajda - celowo nie wpisałam od kiedy, bo szukałam i w różnych źródłach jest różnie. Rozpiętość duża bo od 4,5 miesiąca do 2 lat. Ja zaczęłam od 10 m-cy. Wydaje mi się, że małą ilość można podać 8 miesięcznemu dziecku.

    OdpowiedzUsuń