Tomasz Jakubiak urzekł mnie swoim podejściem do gotowania.
Ma być lokalnie, regionalnie i przede wszystkim smacznie.
Znany z programów telewizyjnych, wesoły i gotujący tak "dla ludzi". To, co mi się podoba w jego gotowaniu, to umiejętność wykorzystania polskich produktów i połączenia ich z elementami kuchni świata.
W książce "Jakubiak lokalnie" znajdują się właśnie takie przepisy.
Są stosunkowo proste, opisane jasno i czytelnie. Opatrzone zdjęciami, które zwracają uwagę prostotą stylizacji. Jest tak jak trzeba, wystarczająco, żeby zachęcić do gotowania.
Swojsko - w bardzo pozytywnym tego słowa znaczeniu.
W książce znajdują się zarówno dania mięsne - te najbardziej kojarzą mi się z panem Tomaszem, ale również wegetariańskie, a także desery
" W tej książce prezentuję Wam przepisy sprawdzone, lubiane przez moich bliskich, widzów mojego programu i gości restauracji.Chciałbym, żeby każdy i początkujący kucharz, i zaawansowany foodie, i mięsożerca, i weganin mógł tu znaleźć coś dla siebie"
Moją uwagę w pierwszej kolejności przyciągnęła zupa z prażonej mąki z ptysiami serowymi i ten przepis wypróbowałam.
Zupa bardzo smaczna, ptysie udały się jak trzeba - z pewnością przepisami z tej książki zainspiruję się jeszcze nie raz.
Zupa z prażonej mąki/ptysie serowe (przepis z moimi malutkimi zmianami)
Składniki na (4-6 porcji):
ptysie:
Podawać z ptysiami serowymi i np. natką pietruszki.
Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Egmont.
Link do sklepu.
Ma być lokalnie, regionalnie i przede wszystkim smacznie.
Znany z programów telewizyjnych, wesoły i gotujący tak "dla ludzi". To, co mi się podoba w jego gotowaniu, to umiejętność wykorzystania polskich produktów i połączenia ich z elementami kuchni świata.
W książce "Jakubiak lokalnie" znajdują się właśnie takie przepisy.
Są stosunkowo proste, opisane jasno i czytelnie. Opatrzone zdjęciami, które zwracają uwagę prostotą stylizacji. Jest tak jak trzeba, wystarczająco, żeby zachęcić do gotowania.
Swojsko - w bardzo pozytywnym tego słowa znaczeniu.
W książce znajdują się zarówno dania mięsne - te najbardziej kojarzą mi się z panem Tomaszem, ale również wegetariańskie, a także desery
" W tej książce prezentuję Wam przepisy sprawdzone, lubiane przez moich bliskich, widzów mojego programu i gości restauracji.Chciałbym, żeby każdy i początkujący kucharz, i zaawansowany foodie, i mięsożerca, i weganin mógł tu znaleźć coś dla siebie"
Moją uwagę w pierwszej kolejności przyciągnęła zupa z prażonej mąki z ptysiami serowymi i ten przepis wypróbowałam.
Zupa bardzo smaczna, ptysie udały się jak trzeba - z pewnością przepisami z tej książki zainspiruję się jeszcze nie raz.
Zupa z prażonej mąki/ptysie serowe (przepis z moimi malutkimi zmianami)
Składniki na (4-6 porcji):
ptysie:
- 3 łyżki masła
- 1/2 szklanki wody
- szczypta soli
- szklanka mąki pszennej pełnoziarnistej
- 3 duże jajka
- 2 łyżki grubo startego sera (u mnie cheddar)
Wodę zagotować z masłem. Zdjąć z ognia i wsypać mąkę oraz szczyptę soli. Wymieszać energicznie, Kiedy składniki się połączą ponownie wstawić na gaz i mieszać do momentu, aż ciasto zacznie odchodzić od ścianek garnka. Zdjąć z ognia. Odczekać chwilę i zmiksować z jajkami (ciasto może być ciepłe). Gotowe powinno mieć konsystencję gęstego majonezu. Na koniec połączyć je ze startym serem. Ciasto wykładać na blachę (wyłożoną papierem do pieczenia) - łyżeczką lub przy pomocy szprycy. Piec 15 minut w 200 stopniach.
zupa
- 100 g mąki pszennej (użyłam T650)
- 1 1/2 l bulionu warzywnego
- główka młodego czosnku
- średniej wielkości por
- sól i pieprz
Użyłam dostępnego obecnie czosnku i obrałam ząbki ze skórki. Czosnek zrumienić w garnku i ostudzić. Ostudzony posiekać. Pora pokroić (w oryginale wrzucamy od razu, ale ja troszkę go przesmażyłam na oliwie).
W garnku zrumienić mąkę (uwaga, żeby się nie przypaliła). Wlać bulion (może być gorący) i energicznie wymieszać. Dodać czosnek i pora. Zupę zagotować (gotowałam przez 3 minuty). Doprawić do smaku solą i pieprzem.
Podawać z ptysiami serowymi i np. natką pietruszki.
Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Egmont.
Link do sklepu.
Zachęcajaco :)
OdpowiedzUsuńFajna zupa :)
OdpowiedzUsuńale super propozycja!
OdpowiedzUsuńAniu też się na nią czaję, książkę w sensie:) ...
OdpowiedzUsuń