Witam wszystkich wątróbkożerców:). Krótka przerwa nastąpiła w wątróbkowym menu, ale powracam w przepysznym stylu:).
Znana i przez szerokie grono wielbicieli lubiana wątróbka z podsmażonymi jabłkami i cebulką, podduszona z sosem sojowym.
Niebo w wątróbkożernej, że tak ładnie powiem jamie ustnej:).
Do tego klasyczne ziemniaczki, buraczki - pycha:). Polecam:).
Składniki:
Znana i przez szerokie grono wielbicieli lubiana wątróbka z podsmażonymi jabłkami i cebulką, podduszona z sosem sojowym.
Niebo w wątróbkożernej, że tak ładnie powiem jamie ustnej:).
Do tego klasyczne ziemniaczki, buraczki - pycha:). Polecam:).
Składniki:
- 500 g wątróbki drobiowej (z kurcząt)
- 2 jabłka
- 2 średniej wielkości cebule
- ciemny sos sojowy
- sól
- pieprz czarny
- oliwa
Cebulę obrać i pokroić w półplasterki. Podsmażyć na oliwie, dodać pokrojone na małe kawałki jabłka (obrane ze skórki i oczyszczone z gniazd nasiennych). Lekko posolić i przyprawić czarnym pieprzem i całość poddusić około 5 minut.
Wątróbkę oczyścić, pokroić na małe kawałki (paseczki) i podsmażyć na oliwie (w niczym nie obtaczać), polać kilkoma łyżkami ciemnego sosu sojowego i wymieszać z cebulą i jabłkami. Zdjąć z ognia. Gotowe:). Podawać z ziemniakami i zasmażanymi buraczkami.
Aniu,znam te pyszności.
OdpowiedzUsuńSmacznego!
Amber - taki niby klasyk, ale dodatek sosu sojowego robi swoje:)
OdpowiedzUsuńjak wątróbka to wiadomo, że Ania posty wstawiła:) lubię Twoje wątróbkowe potrawy, bo i ja wątróbkę lubię ...a tak dawno jej nie robiłam, ze wstyd:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wątróbkę. Wspaniałe danie :D
OdpowiedzUsuńJola - :) wątróbkowa Ania:)
OdpowiedzUsuńSlyvvia - wątróbka ma chyba tylu zwolenników co przeciwników:)
Bardzo lubię wątróbkę, robię podobną, ale z sosem sojowym nie próbowałam - do nadrobienia :)
OdpowiedzUsuńGrażyna - spróbuj koniecznie, właściwie niczym innym nie musisz jej doprawiać:)
OdpowiedzUsuńMniam, smakowita, bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńPyszna! Uwielbiam wątróbkę - u mnie będzie jutro;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię!
Fantastycznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńMmmm wątróbka...i te dodatki:)pycha,pycha,pycha:)
OdpowiedzUsuńMajana - cieszę się, że lubiących jest sporo:)
OdpowiedzUsuńAnna-Maria - smacznego zatem i również pozdrawiam:)
Mary - dziękuję:)
Pucinka - dzięki:)