10:30

Makaron z wędzonym kurczakiem i ricottą i z Eksperymentalnie przy gofrach


Makaronik palce lizać. Lekki, w sam raz na ciepłe popołudnie i jako danie poprzedzające gofrową ucztę:). 
Gofrów nie udało mi się sfotografować, ale były bardzo dobre. Z bitą śmietaną, malinami i borówkami. 
Ale wracając do makaronu....




Składniki:

  • 1 wędzona noga z kurczaka
  • 300 g pieczarek
  • czerwona papryka (marynowana)
  • 3 ząbki czosnku
  • opakowanie serka ricotta
  • sól
  • pieprz
  • bazylia (suszona)
  • 2-3 łyżki oliwy
  • makaron
Pieczarki i czosnek pokroić w plastry i podsmażyć na oliwie. Pod koniec smażenia dorzucić mięso z wędzonego kurczaka pokrojone w kostkę (razem ze skórą). Dodać paprykę pokrojoną w paseczki i doprawić solą i pieprzem. Podlać małą ilością wody i dodać ricottę oraz bazylię. 
Wymieszać z makaronem ugotowanym al dente. Można podać np. w towarzystwie lekkiej sałaty (u nas mieszanka sałat z sosem vinaigrette). 
I wracając do gofrów:). Siedzibę Bajkorady zaszczyciła swoją obecnością Agata z Eksperymentalnie. Troszkę było śmiechu z dotarciem na miejsce, ale się udało. 

Rozmowy o wszystkim toczyły się w bardzo miłej i słodkiej atmosferze. Gofrów nikt nie policzył, ale było ich naprawdę dużo. 
Ustaliłyśmy też temat następnego spotkania - z "radełkiem" w roli głównej:). 
Zdjęcia gofrów nie ma, ale w tle jest gofrownica i artystyczny bałagan po ich tworzeniu:).

11 komentarzy:

  1. Nie nadążam z komentowaniem Twoich wpisów, poddaję się, ale wszystkie uważnie czytam.:)
    Ten makaronik jest na ciepło mam rozumieć?
    O jakże ja bym go chętnie posmakowała - choćby i teraz.:) Jest tam absolutnie wszystko, co lubię.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. danie wywołuje ślinotok:)
    p.s. czy wędzonego można zastąpić np. smażonym?

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo smaczny, to mało, do pełnowartościowe i dobrze zbilansowane danie ;-) Dzięki Aniu za słowa popracia, sama długo się zastanawiałam, czy publikować ten post, bo nie działam w blogosferze długo... Ale uważam, że każdy blog powinien wnosić coś noweg i nieoklepanego ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lekka - makaronik może być i na ciepło i na zimno w sumie (przy Ewie to mi się często zdarza coś chłodniejszego jeść:)) a co do ilości - dzieję się ostatnio nie tylko kulinarnie:)
    Maugustyna - można, ale wyjdzie już coś zupełnie innego:) Istota dania według mnie polega na dodaniu wędzonego.
    Kubełek Smakowy - zgadzam się z Tobą Kubełku. Twój blog jest po to żeby wyrażać Twoje opinie, wiec dobrze, że post się pojawił:)

    OdpowiedzUsuń
  5. pyszny, delikatny, na pewno posmakowałby moim chłopakom:) pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  6. Mhmh.. jak widać jesteś ekspertem w eksperymentach ;-D



    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Smaczny ten makaronik jak widzę:)

    OdpowiedzUsuń
  8. jak fajnie ze się spotkałyscie, zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny makaron. Coś co lubię :D

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo smakowity makaron:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudny makaronik. Ja chyba w taką pogodę wolałabym wersją na chłodno. No i potem gofry - koniecznie

    OdpowiedzUsuń