18:35

Kawa z marcepanem

Jeszcze się do tego publicznie nie przyznawałam, ale mam małą obsesję na punkcie marcepana.
Mój mąż kiedy chce mi się "przypodobać":) wie, że marcepan w tej kwestii jest niezawodny:)
I Święty Mikołaj też o tym wie i zawsze przynosi mi marcepanowe smakołyki (podejrzewam, że są z mężem w zmowie:)).
W każdym razie kiedy dzisiaj zakupił mój ulubiony słodycz za bardzo się nie ucieszyłam i fuknęło mi się pod nosem "kurcze, to ja tu chcę się pozbyć paru kilogramów, a ten mnie jeszcze marcepanem dobija...". Wiedziałam, że nie dam rady się opanować i marcepan za długo nie poleży...:).
Myślałam, że nikt nie słyszy jak sobie po cichu fukam, ale nic bardziej mylnego...Olek wydarł się na całe mieszkanie "Tatoooo nie kupuj mamie więcej marcepana, bo nie może się odchudzić".
Tak, nie ma to jak dyskrecja ze strony mojego syna:).
A potem to już tylko myślałam czy zjeść go od razu, czy nie i tak rozmyślając wpadłam na pomysł marcepanowej kawy (lubię kawę z amaretto, a że obecnie nie mogę to w ten sposób będę miała coś a la amaretto:)). Mój marcepan był w polewie czekoladowej i z nugatowym nadzieniem, więc właściwie to wyszła kawa marcepanowo-czekoladowo-nugatowa, ale dominowała nuta marcepanu:).
Idealna dla osób lubiących słodką i delikatną kawę.


Składniki dla 2 osób:
  • 3/4 kubka mocnej kawy jak w tym przepisie
  • szklanka mleka
  • marcepan w czekoladzie (ilość dowolna, ja dałam odpowiednik 2 czekoladowych cukierków na 1 osobę)
Marcepan pokroić na małe kawałki i wrzucić do rondelka. Zalać zaparzoną kawą i mieszać aż do rozpuszczenia. Przecedzić przez sitko i wlać do 2 kubków/szklanek. Mleko spienić i wlewać do kawy. 

12 komentarzy:

  1. Moja pani doktor od fizjologii zwykla mawiac, ze dzieci to 'kara boska za przyjemnosc z seksu'... :) To a propos 'rozdarcia' synia:):):) A z marcepanem mam to samo: ile by nie bylo i tak wiem, ze dlugo nie polezy:) Pozdrawiam i milego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu, nie tylko na punkcie marcepanu masz obsesję, na punkcie dobrej kawy chyba też!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kawowe pomysły to dla mnie Twój znak rozpoznawczy - nieziemsko mi tym imponujesz.

    Gdybyś mieszkała blisko oddawałabym Ci wszystkie marcepanowe czekoladki już do końca życia.
    Sama wolę nugatowe, ale wiesz... to nie jest żadna sugestia...
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja to się jednak skuszę na takie kombinowanie z kawą, bo Twoje pomysły bardzo mi przypadają do gustu :)Jak to się mówi - "Lubie to!"

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasia1977 - :) bardzo trafne określenie:)
    Kubełek - mam jeszcze parę innych, pewnie niebawem ujawnię:)
    Lekka - mogę pójść na ten układ z nugatem:)
    Kulinarne-Smaki - daj znać jak ulegniesz pokusie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. kolejny świetny sposób na kawę. najchętniej wprosiłabym się do Ciebie na taką kawkę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Aniu, ludzie się zaczynają pchać na kawę drzwiami i oknami (Kaś), ale pamiętasz, że byłam pierwsza? Pamiętasz?

    OdpowiedzUsuń
  8. Kaś - zapraszam:)
    Lekka - oczywiście, że jesteś pierwsza, niesiesz przecież w torebce marcepan hyhy:)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja z kolei kawę kocham ponad życie, a marcepanem też nie pogardzę, więc może sobie przyrządzę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zdecydowanie przestane tu zaglądaćteraz tez taką chce:)

    OdpowiedzUsuń
  11. fajny pomysł z tą kawą :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepyszny pomysł: kawusia z marcepanem. Dwie pyszności połączone w jedno, palce lizać. Koniecznie muszę sobie jutro ją zrobić i w końcu przekonam się na własnej skórze, jak musi cudownie smakować :) Dzięki wielkie za ten przepis i serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń