Dzisiaj w cyklu Viva la pasta! prezentujemy z Aleksandrą bardzo aromatyczną i słoneczną potrawę - Farfalle arancioni con zucchine, czyli pomarańczowe kokardki z cukinią.
Pomarańczowy, czyli marchewkowy, makaron gościł już u nas w innym kształcie. Był zachwycający dlatego z przyjemnością do tego smaku powróciłyśmy.
Za oknami zimno, a na talerzach słonecznie i bardzo optymistycznie.
Na zachętę dodam, że moje dzieci zajadały tę potrawę jak nigdy - nie przeszkadzała im jej "warzywność":)
Składniki (porcja na 4 głodne osoby):
- 400 g semoliny (użyłam mąki krupczatki)
- 220 g marchwi
- 2 duże cukinie
- 2 ząbki czosnku
- 4 łyżki oliwy
- sól
Marchew obrać i pociąć na kawałki. Ugotować na parze i po ostudzeniu zmiksować blenderem.
Marchew, mąkę i szczyptę soli wymieszać i zagnieść sprężyste ciasto (jeżeli zachodzi taka potrzeba to można lekko zwiększyć ilość mąki). Ciasto rozwałkować cienko i przy pomocy noża lub radełka pokroić w paski a następnie w poprzek. Z powstałych prostokątów uformować kokardki. Makaron gotować w osolonej wodzie przez około 4 minuty.
Na patelni podgrzać oliwę i wrzucić obrane ząbki czosnku. Chwilę podsmażyć i dodać cukinie pokrojone w paski. Całość poddusić około 15 minut. Wyrzucić czosnek i lekko posolić.
Na talerzach układać paski cukinii, a na nich pomarańczowe kokardki. Po wierzchu polać aromatyczną oliwą z patelni.
Zapraszam Was do obejrzenia makaronu przygotowanego przez Aleksandrę w Toskanii.
U mnie w domu ten przepis tez cieszy sie popularnoscia :) Marchewkowo nam! Pozdrawiam cala rodzinke!
OdpowiedzUsuńAleksandra - my również pozdrawiamy:)
Usuń