09:20

Łazanki ze słodką kapustą i pieczarkami

Łazanki powstały pod wpływem mojej siostry, która od paru tygodni  ciągle powracała do tematu "łazanki" z takim efektem, że i za mną natrętnie "zaczęły chodzić":).
To mój łazankowy debiut:).
Porcja jak dla wojska:), ale nam jej spożycie zajęło 2 dni - na dowód, że naprawdę smakowały:)




Składniki:
  • średnia kapusta
  • 30 dag pieczarek
  • 2 średnie cebule
  • mięso (użyłam wieprzowiny - porcji mięsa gulaszowego ok. 80 dag, ale można przyjąć tu mięsną dowolność - boczek, kiełbaska też się świetnie odnajdą)
  • 2 łyżki koncentratu pomidorowego + dwa średnie pomidory
  • liść laurowy, ziele angielskie, papryka słodka, sól, pieprz czarny i cytrynowy, majeranek
  • makaron "łazanki" - osobiście preferuję makarony Lubella (zużyłam 2/3 paczki 500 g)
Do dużego garnka wrzucić mięso i smażyć je. Jeżeli mięso ma trochę tłuszczyku nie ma potrzeby dodawania dodatkowego tłuszczu. Kapustę poszatkować lub pokroić na "wiórki", cebulę pokroić w kostkę, pieczarki pokroić w plasterki. Dodawać sukcesywnie do mięsa (najpierw pieczarki i cebulę a następnie kapustę). W międzyczasie doprawić przyprawami (pomidory obrać ze skórki i pokroić w kostkę i dodać wraz z innymi przyprawami). Dusić składniki do uzyskania przez kapustę miękkości, ale na tym nie poprzestać tylko dojść do fazy  podsmażanie - tak, żeby kapusta nabrała lekkiego posmaku smażonej.
Osobno ugotować makaron i dodać do gotowej kapusty. Wymieszać. Odstawić najlepiej na 2-3 godziny, żeby sie składniki "przegryzły". Odgrzewać najlepiej na patelni, jeszcze lekko całość podsmażając.

9 komentarzy:

  1. Siostra bardzo dziękuje za przepis ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. sama nabrałam ochoty na łazanki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. łazankowy debiut wciąż przede mną. nigdy nie robiło się ich w moim domu.

    OdpowiedzUsuń
  4. mniam mniam, makaron z kapustą to jedno z moich ulubionych dań :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Asieja - u mnie też się nie robiło. Była tylko wersja bigos (z kiszonej kapusty) wymieszany z makaronem:) Też dobra:)

    OdpowiedzUsuń
  6. u mnie bez pieczarek i ze słoninką zamiast mięsa, zapieczone...
    chyba pobiegnę po kapustę, bo smaka narobiłaś

    OdpowiedzUsuń
  7. Beata - teraz to i Ty mi smaka narobiłaś:)

    OdpowiedzUsuń