12:34

Sznycel z indyka panierowany - w czapeczkę z oscypka ubrany

Potrawa ta powstała z tęsknoty za wakacjami (poprzednie spędziliśmy w Zakopanym).
Z oscypkiem w roli głównej:)
Bardzo lubimy oscypki (a Olek to chyba najbardziej) i przyznam, że do tej pory pochłanialiśmy je wyłącznie w formie nieprzetworzonej.
W ogóle najlepsze jakie kiedykolwiek jadłam to zakupione na szlaku na Słowacji (od tamtejszego górala), ale oczywiście nasze zakopiańskie też są pyszne:). Zwłaszcza po jakiejś sympatycznej górskiej wędrówce:)


Składniki dla 3 osób:
  • sznycle z piersi indyka (były małe więc po 2 na osobę)
  • 6 oscypków - kupuję w Smakach Podkarpacia
  • sól, pieprz, papryka
  • 2 jajka
  • bułka tarta
  • olej do smażenia
Sznycle umyć, posolić i obtoczyć w przyprawach (celowo jest ich niewiele, gdyż w potrawie rozchodzi się o nutę wędzonego oscypka). Obtoczyć w jajku i bułce i usmażyć z obu stron na złoto. 
Każdy oscypek przeciąć w poprzek.
Na sznyclach układać po dwie połówki oscypka.
Zapiekać w piekarniku w temp 200 stopni około 12-15 minut.
Mięso cudownie przechodzi wonią wędzonych oscypków.
Podawać z ziemniakami i warzywami. 

8 komentarzy:

  1. Bardzo fajne.:)
    Dodałabym do tego po kleksie z żurawiny lub borówki, ale i bez tego pewnie smakowały wybornie.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lekka -przydałby się faktycznie taki kleksik:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale fajny obiadek i ten ser uwielbiam szkoda, że w zimie nie ma prawdziwych oscypków

    OdpowiedzUsuń
  4. Kulinarne-smaki - ale są krowie i też mi smakują:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż mi się zachciało pojechać w Tatry po świeże oscypki!
    http://wlodarczyki.net/mopswkuchni/

    OdpowiedzUsuń
  6. Bym sobie chętnie zjadła taką pierś z oscypkiem! I te warzywka ze znajomej patelni...
    Zauważyłam korale i bransoletkę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mops - ja też mam na to ochotę;)
    Ola - Korale obowiązkowo do takiego dania:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jedyny komentarz do tego dania-mniam,mniam,mniam:)

    OdpowiedzUsuń