18:46

Ciasto chałwowe

Dosłownie kilka lat tego ciasta nie robiłam i na szczęście mi o nim przypomniano. Okazuje się, że naprawdę się za nim stęskniłam:).
Ciasto jest słodkie, ale rozsądnie:). Miłośników chałwy namawiać nie muszę, a tych którzy za nią bardzo nie szaleją, kuszę - spróbujcie, nie będziecie żałować. W półkruchym spodzie to się nawet zakochać można:).


Składniki na ciasto:
  • 2,5 szklanki mąki
  • 200 g masła 
  • 0,75 szklanki cukru
  • 5 żółtek
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • cukier wanilinowy
Składniki ciasta zagnieść i rozłożyć na blaszce (wyłożonej papierem do pieczenia) - u mnie blaszka duża prostokątna. 







Składniki masy sezamowej:
  • 50 g masła
  • 2 łyżki miodu
  • 200 g sezamu
  • 1 łyżka cukru pudru
Powyższe składniki lekko podsmażyć na patelni (aby się połączyły).
Masę sezamową wyłożyć na ciasto i piec około 30 minut w 170 stopniach.

Składniki polewy chałwowej:
  • 300 g chałwy waniliowej
  • 150 g masła
Chałwę z masłem rozpuścić w rondelku i tak powstałą masą polać (uprzednio wystudzone) ciasto.
Odstawić do zastygnięcia polewy - nie trzeba trzymać w lodówce. Najlepsze na drugi dzień:)


17 komentarzy:

  1. Ja to bym pół blaszki na raz pewnie zjadła-uwielbiam chałwe:)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja za chałwą to tak średnio, ale skoro kusisz to wypróbuję któegoś dnia Aniu:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. hmm...na chałwę to ja zawsze mam amatorów w domu.. myślę, że wypróbuję w najbliższyym czasie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Szaleństwo mnie ogarnęło jak spojrzałam na przepis...upikłabym,schowała i całe zjadła sama w tajemnicy:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Rozpusta na dobry dzień ;-)


    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. CHAŁWA!!!! mnie namawiać nie musisz:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zrobiłabym to, co Trzcinowisko.
    Niestety.
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Obok takiego ciasta, też nie przeszłabym obojętnie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. ciekawa jestem tego smaku. moja mama byłaby nim zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pyszne ciasto.Mam chyba taki sam przepis i też parę lat tego ciasta nie robiłam, chociaż niedawno kupiłam chałwę z myślą o tym cieście, ale okazało się gdzieś chałwa zginęła...[córka zjadła...], no i nie było ciasta..

    OdpowiedzUsuń
  11. wszędzie widzę chałwę :)
    zjadłabym do swojej chałwowej kawki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Musi być wspaniałe, bo chałwa jest wspaniała :D

    OdpowiedzUsuń
  13. mogę wpaść na mały kawałeczek?

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam dostęp do prawdziwej tureckiej chałwy.
    Pewnie w połączeniu z nią ciasto będzie powalające :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. A mnie namawiać nie trzeba! Z chęcią skosztowałabym kawałeczka :) i znając mnie poprosiłabym o dokładkę ;)
    Ściskam i życzę słonecznego poniedziałku!

    OdpowiedzUsuń