17:33

Sałatka na przesilenie wiosenne

Czy dopada Was przesilenie wiosenne? 
Mnie trochę tak...ale się jakoś trzymam:).
Mój organizm jakby podświadomie domaga się w tym okresie zwiększonej liczby warzyw i owoców. 
Ostatnio mam napady na różnego rodzaju sałatki.
Powstają spontanicznie z tego, co akurat posiadam w lodówce, a jak wiadomo działania spontaniczne w kuchni są mile widziane.
A i mąż przy okazji zadowolony bo też lubi:).


Na moją sałatkę złożyły się:
  • mieszanka sałat: lodowa, cykoria endywia, radicchio
  • czarne oliwki
  • łosoś
  • żółty ser
  • czosnek marynowany w zalewie ziołowej
Składniki wymieszać ze sobą w dowolnych ilościach i proporcjach i zajadać ze smakiem:). 
Polać aromatyczną oliwą ze słoiczka z czosnkiem.
I niech ta wiosna wreszcie już przyjdzie, bo ile można wywoływać i zachęcać?:).


13 komentarzy:

  1. no no i ja bym taką z przyjemnością zjadła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajna sałatka :)

    http://niebieskapistacja.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dziś sałatkowo:) Pysznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Żebyś wiedziała, Aniu! Jadłabym tylko owoce i warzywa, w dodatku mam na nie wręcz nieprzyzwoitą ochotę!
    Toteż u mnie dzisiaj też sałatka.:)
    Ale ta Twoja ma lepsze składniki - w sensie bardziej odżywcze - bo u mnie - same węgle.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lekko i pożywnie :-)

    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Super :) Lubię takie i jutro będę robić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też mam niestety przesilenie wiosenne.. Najwięcej zauważyłam, że jestem zapominalska..
    Sałatka wygląda wspaniale.. w sam raz na doładowanie przemęczonego zimą organizmu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja ostatnio ciągle wymyślam jakieś sałatki - ta wydaje się w sam raz na tę porę roku!

    OdpowiedzUsuń
  9. Sałatka jest dobra na wszystko :) Łosoś i oliwki... to musi smakować :) Poproszę ociupinkę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. i sałatka i szablon bardzo mi się spodobały :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wonna sałatka:)czosnek,ser,łosoś:)fajjnie:)a na zdjeciu czosnek wyglada jak orzeszki:)

    OdpowiedzUsuń
  12. O tak! Tego mi potrzeba właśnie!
    Zawiera wszystko co lubię, choć szczerze powiedziawszy, nie próbowałam jeszcze radicchio...
    Przepis oczywiście zapisuję do wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń