08:35

Krupnik

krupnik

Nowy rok dobrze rozpocząć czymś kojącym po sylwestrowych szaleństwach. 
Proponuję krupnik, który pojawia się u nas dość często. Najbardziej ulubiona wersja to ta na sercach drobiowych. 
Oczywiście można go również ugotować na innym wywarze, ale moja rodzina zgodnie uważa, że ta wersja najsmaczniejsza. 

Składniki:

  • 500 g serc z kurcząt
  • 3 średnie marchewki
  • kawałek selera
  • mała pietruszka
  • kasza jęczmienna (najlepiej średnia lub gruba)
  • 4 średnie ziemniaki
  • ząbek czosnku
  • liść laurowy
  • ziele angielskie
  • sól, pieprz
  • opcjonalnie natka pietruszki lub selera
W dużym garnku obgotować serca (w lekko osolonej wodzie, około 30 minut). Odcedzić powstałe na wierzchu szumowiny i dodać liść laurowy, ziele angielskie oraz obrany ząbek czosnku. Do gotującego się wywaru dodać pokrojone w kostkę: marchew, selera i pietruszkę. Gotować ok. 10 minut i dodać pokrojone w kostkę ziemniaki oraz opłukaną kaszę. Całość gotować jeszcze 15-18 minut. Pod koniec gotowania dodać posiekaną natkę. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Zupa jest najlepsza po 2-3 godzinach. 

6 komentarzy:

  1. Mniam, zjadłabym krupniku. Chwilowo jestem przesycona świątecznymi daniami i marzy mi się taka zupa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Majana - z tego samego powodu o nim pomyślałam:)

      Usuń
  2. Oh taka zupka w ogole po swiateczno-sylwestrowo-noworocznym obrzarstwie to super pomysl!:) U mnie zazwyczaj na kurzych zaladkach - taka nam najbardzie smakuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzena - czyli nasze ulubione smaki bardzo są blisko:)

      Usuń
  3. Krupnik to i my lubimy:)Olek mówi na niego "zupa z popcornem":) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Mama rządzisz.Ta zupa jest super.


    twój syn olek

    OdpowiedzUsuń