Są takie ciasta, w których się można zakochać od pierwszego wejrzenia:) U mnie taka reakcja nastąpiła na widok babki upieczonej przez Olę.
Co prawda nieco pozmieniałam przepis (bo nie wszystkie składniki miałam akurat w domu), ale najważniejsza w tym cieście jest duża zawartość masy kajmakowej.
Bardzo polecam samodzielne przygotowanie masy, ale jeśli nie macie czasu lub po prostu ochoty, to oczywiście można skorzystać z gotowej. Wierzch babki to u mnie masa kajmakowa i orzeszki ziemne, ale można je również zastąpić np. płatkami migdałów. Można też babkę po prostu oprószyć cukrem pudrem.
Składniki (piekłam w tortownicy 26 cm z wkładem do babek, z kominem):
Puszkę mleka wstawić do małego garnka, zalać wodą i gotować na małym ogniu min. 2 godziny. Ostudzić - ja użyłam lekko ciepłej masy, ale nie miało to wpływu na ciasto.
Co prawda nieco pozmieniałam przepis (bo nie wszystkie składniki miałam akurat w domu), ale najważniejsza w tym cieście jest duża zawartość masy kajmakowej.
Bardzo polecam samodzielne przygotowanie masy, ale jeśli nie macie czasu lub po prostu ochoty, to oczywiście można skorzystać z gotowej. Wierzch babki to u mnie masa kajmakowa i orzeszki ziemne, ale można je również zastąpić np. płatkami migdałów. Można też babkę po prostu oprószyć cukrem pudrem.
Składniki (piekłam w tortownicy 26 cm z wkładem do babek, z kominem):
- puszka mleka skondensowanego słodzonego (o wadze 530 g) lub puszka gotowej masy kajmakowej
- 200 g masła
- 1/3 szklanki cukru trzcinowego (może być też biały)
- 4 jajka
- 150 g jogurtu naturalnego
- 2 szklanki mąki tortowej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- orzeszki do posypania po wierzchu ( u mnie 4 łyżki siekanych orzeszków ziemnych)
- masło + kasza manna (lub bułka tarta) do wysmarowania formy
Przy pomocy miksera utrzeć masło z dodatkiem 1/3 szklanki cukru trzcinowego (używam szklanki o pojemności 250 ml). Ucierać długo, aż masa będzie puszysta. Do masy wbić kolejno jajka, a następnie dodać jogurt, masę kajmakową (2/3 puszki) i mąkę z proszkiem do pieczenia. Ciasto wlać do formy wysmarowanej masłem i wysypanej kaszą manną i piec ok. 40 minut w 180 stopniach.
Po wyjęciu babkę pozostawić w formie ok 10-15 minut, a następnie wyjąć i studzić na kratce.
Ostudzoną babkę wysmarować masą kajmakową (można ponownie wstawić puszkę do garnka z wrzątkiem, do 1/3 wysokości puszki i podgrzać masę, żeby lepiej się rozsmarowywała). Po wierzchu posypać orzeszkami.
Po wyjęciu babkę pozostawić w formie ok 10-15 minut, a następnie wyjąć i studzić na kratce.
Ostudzoną babkę wysmarować masą kajmakową (można ponownie wstawić puszkę do garnka z wrzątkiem, do 1/3 wysokości puszki i podgrzać masę, żeby lepiej się rozsmarowywała). Po wierzchu posypać orzeszkami.
Fajna babeczka.
OdpowiedzUsuńMam chęć na jakieś ciasto, ale chyba jednak będzie sernik ;)
Majana - a wiesz, że o mało co nie zrobiłam kajmakowego sernika:)
Usuńja również padłam ofiarą zakochania :) uwielbiam takie słodkie wypieki!
OdpowiedzUsuńAgata - o dziwo babka nie jest bardzo mocno słodka:) Polewa już tak:), ale nie ma jej dużo, więc super się komponuje.
UsuńAleż mi narobiłaś smaka na kajmak!!! A na babkę... o jaaaa chyba muszę się za nią zabrać, brzmi i wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńI babkę lubię i kajmak też; Tyle, że po tych dłuuuuuuugich świetach podtuczyliśmy się jak gęsi..., więc żadnych słodkości przez jakiś czas :-(
OdpowiedzUsuńA u Oli zobacz za kajmakiem nie wszyscy przepadali ;) Ja z miłą chęcią kawałek, albo nawet dwa.
OdpowiedzUsuńFajnie wyglada :) No mozna sie zakochac :)
OdpowiedzUsuńBajeczna :)
OdpowiedzUsuńPiekłam kiedyś podobną:) ... kajmak cudownie pasuje do babki:) buziaki
OdpowiedzUsuńA JA ZROBIŁAM Małą rewolucję :) Upiekłam z tego przepisu babeczki :)
OdpowiedzUsuń