Pączki smażę co roku na Tłusty Czwartek, ale nie tylko. Mam wyjątkową słabość do tych słodkich kulek.
Tym razem usmażyłam pączki z wykorzystaniem białego sera (użyłam takiego z wiaderka, ale jeszcze lepszy będzie samodzielnie zmielony półtłusty twaróg).
Niczym ich nie nadziewałam, ponieważ same w sobie mają już ciekawy posmak. Wystarczy oprószyć je cukrem pudrem lub cienko polukrować.
Składniki (na około 70 małych pączków):
Tym razem usmażyłam pączki z wykorzystaniem białego sera (użyłam takiego z wiaderka, ale jeszcze lepszy będzie samodzielnie zmielony półtłusty twaróg).
Niczym ich nie nadziewałam, ponieważ same w sobie mają już ciekawy posmak. Wystarczy oprószyć je cukrem pudrem lub cienko polukrować.
Składniki (na około 70 małych pączków):
- 3,5 szklanki mąki pszennej (szklanka 250 ml - użyłam mąki tortowej)
- 500 g zmielonego twarogu
- 100 g roztopionego i ostudzonego masła
- 5 łyżek cukru
- cukier waniliowy
- 0,5 szklanki lekko ciepłego mleka
- 2 żółtka
- 2 jajka
- drożdże świeże (mała kostka, 42 g)
- 1 łyżka wódki (żeby pączki nie chłonęły tłuszczu - zapomniałam dodać, ale moim zdaniem wcale tak dużo nie chłonęły)
- cukier puder do oprószenia pączków
- 750 ml oleju rzepakowego (można oczywiście usmażyć na smalcu, ja wolę na oleju)
Drożdże rozkruszyć i wymieszać z mlekiem (lekko ciepłym) i łyżką cukru. Odczekać chwilę, aż rozczyn zacznie pracować. Do miski wsypać pozostałe składniki i dodać rozczyn. Wyrobić ciasto (lekko może się kleić). Pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu (może nie podwoi objętości, ale powinno wyraźnie podrosnąć).
Wyrośnięte ciasto przełożyć na oprószony mąką blat. Ciasto jest klejące, więc trzeba je dość obficie podsypać mąką. Z ciasta uformować placek o grubości 1,5-2 cm. Przy pomocy większego kieliszka wycinać kółka. Smażyć je w głębokim tłuszczu na złoto. Usmażone najlepiej odsączyć z nadmiaru tłuszczu na papierowych ręcznikach. Ostudzone oprószyć cukrem pudrem.
Jakie one są cudne! :)
OdpowiedzUsuńMniam! Ja tez mam slabosc do paczkow!:) Ale bedzie powod aby smazyc bo Tlusty Czwartek sie zbliza wielkimi krokami:)))
OdpowiedzUsuńTakich z serem to ja jeszcze nie robiłam .... ale planuję pączkowe szaleństwo w weekend:) .... przepis zapisuję:) buziaki
OdpowiedzUsuńCzy ciasto po wyłożeniu na blat trzeba rozwalkowac?????
OdpowiedzUsuńGosc - nie trzeba. Wystarczy lekko rozpłaszczyć przy pomocy rąk.
UsuńWitam. Ciasto wyszło mi b.rzadkie :-(, czy mogę dosypać jeszcze trochę mąki?
OdpowiedzUsuńKoniecznie. Tylko małymi porcjami, żeby nie przesadzić. To ciasto tak jak napisałam ogólnie jest klejące, dlatego obficie podsypujemy mąką. Ale zakładam, że pytanie dotyczy ciasta jeszcze przed wyrastaniem.
UsuńIwona. Dziękuję za odpowiedź, tak chodziło o ciasto przed wyrośnięciem :-)
OdpowiedzUsuńIwona - ale ostatecznie udało się pączki uformować?
Usuń