Bardzo się z Aleksandrą rozsmakowałyśmy w warzywnych makaronach.
Są naprawdę niepowtarzalne.
Tym razem makaron z burakami, podany z masłem szałwiowym.
Olek, który raczej od spożywania warzyw stroni, zjadł lwią część tego dania. Jego zdaniem sam makaron smakował jak barszcz (który uwielbia), ale z masłem szałwiowym to już w ogóle poezja:)
Składniki (na 4-6 osób):
- 200 g obranego buraka
- około 200-250 g mąki pszennej
- 4 łyżki masła + 12-15 liści szałwii
Buraki ugotować w osolonej wodzie (ja tym razem ugotowałam w łupinkach na parze). Ostudzić i zmiksować blenderem na jednolitą masę. Do masy stopniowo dodawać mąkę i zagnieść makaron (ciasto ma być sprężyste i nie kleić się, ale należy uważać żeby nie przesadzic z ilością dodanej mąki, bo wtedy wyjdzie zbyt twardy). Z ciasta uformować kulę, owinąć folią i schłodzić w lodówce (przez kilka godzin, ale można nieco krócej;)).
Po schłodzeniu ciasto wyjąć na oprószony mąką blat lub stolnicę i uformować z niego cienkie ruloniki (około 6 cm). W każdy rulonik wgniatać drewniany patyczek do szaszłyków i kręcić nim w górę i w dół (po jednym razie). Makaron gotować 2 minuty w osolonej wodzie.
W rondelku roztopić masło i dodać grubo posiekane liście szałwii. Tak przygotowanym masłem polać makaron.
Zapraszam Was również do obejrzenia makaronu przygotowanego przez Aleksandrę.
U Ciebie makaron ma pieknie ciemny kolor, wrecz niesamowity! Danie musze powtorzyc, bo nam tez bardzo smakowalo. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAleksandra - rzeczywiscie tym razem wyszly nam wyjatkowo rozne odcienie:) Ale smakowaly pewnie podobnie:)
UsuńZnów po włosku i jak pysznie :)
OdpowiedzUsuńEvitaa - makarony uzależniają:)
UsuńAle pysznie :)
OdpowiedzUsuńGrażyna - :)
UsuńSuper pomysł! Z dodatkiem masła i szałwi musiało być przepysznie :)
OdpowiedzUsuńAgnieszka - tak to masełko to przysłowiowa kropka nad "i":)
UsuńNie dziwię sie, ze Olek zajadał aż mu się uszy trzęsły ... sama pożarłabym wielką porcję:)
OdpowiedzUsuńJola - zgadza się i obiecałam mu, że już wkrótce znowu zrobię;)
Usuń