Jest to danie kuchni meksykańskiej sporządzane z reguły z mąki kukurydzianej, ale na północy Meksyku używa się w tym celu pszenicy. Nasza wersja łączy w tym przypadku północ z południem:)
Gotowanie odbyło się z należytą celebrą - muszę przyznać, iż ja w przygotowanie potraw wkładam serce, ale mąż to wkłada 2 serca:)
Podsumowując było bardzo pysznie. Quesadillas doskonale odnalazły się w towarzystwie pomidorów i czarnych oliwek.
Olkowi też smakowało, co uznać należy za pełny sukces kulinarny:)
Przepis pochodzi z Wysokich Obcasów VII/2004.
Składniki na ciasto:
- 200 g mąki kukurydzianej
- 200 g mąki pszennej
- około 3/4 szklanki ciepłej wody
Składniki na farsz
- 4 ziemniaki (około 300 g) obrane i pokrojone w kostkę
- 2-3 średnie cebule pokrojone w kostkę
- 200 g kiełbasy pokrojonej w kostkę (najlepsza chorizo, ale w naszej wersji myśliwska)
- 200 g startego żółtego sera
- sól, pieprz, oregano
- olej do smażenia
Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie, odcedzić i rozgnieść jak na pure. Podsmażyć cebulę i dodać do ziemniaków. Osobno podsmażyć kiełbasę i również dodać do ziemniaków i cebuli. Do ostudzonego farszu dodać starty ser i całość wymieszać przyprawiając solą, pieprzem i oregano.
Z mąki i wody wyrobić elastyczne ciasto. Odstawić na kilka minut. Uformować wałek i podzielić na 16 kawałków. Kawałki rozwałkować na w miare równe placki. Kłaść placek a na niego farsz i następnie przykrywać drugim plackiem. Sklejać brzegi. Nierówności odciąć nożem.
Smażyć z obu stron na patelni zanurzone w gorącym oleju. Można podawać z salsą i kwaśną śmietaną. My lubimy w towarzystwie warzyw:)
Z mąki i wody wyrobić elastyczne ciasto. Odstawić na kilka minut. Uformować wałek i podzielić na 16 kawałków. Kawałki rozwałkować na w miare równe placki. Kłaść placek a na niego farsz i następnie przykrywać drugim plackiem. Sklejać brzegi. Nierówności odciąć nożem.
Smażyć z obu stron na patelni zanurzone w gorącym oleju. Można podawać z salsą i kwaśną śmietaną. My lubimy w towarzystwie warzyw:)
Wow! Ale apetyczne, normalnie ślinka mi już cieknie od samego patrzenia. Będę musiałam zrobić je i już! :)
OdpowiedzUsuńhttp://wlodarczyki.net/mopswkuchni/
Ja uwielbiam to dani e zmięsem mielonym i z serem:)Waszej wersji też bym chętnie spróbowała:)
OdpowiedzUsuńpyszności! nie odmówiłabym sobie takiego smakołyku :)
OdpowiedzUsuńsuper! Ciasto i nadzienie - kuszący widok.
OdpowiedzUsuń