Długo szukałam przepisu na takie ciasto, aż wreszcie znalazłam - w moim niezawodnym starym zeszycie z przepisami (dostałam go dawno, dawno temu od koleżanki, ale jakoś nigdy nie wypróbowałam).
Mam nadzieję, że przyda się rodzicom małych alergików.
Naszym gościom smakowało, co sprawiło mi naprawdę wielką przyjemność.
Ciasto jest wilgotne. Łączy w sobie wyraźną pomarańczową nutę z łagodnością migdałów.
Jak większość polecanych przeze mnie przepisów jest szybkie i proste w wykonaniu ;-)
Składniki:
Pomarańcze/klementynki umyć i ugotować w całości (około pół godziny). Ostudzić i zmiksować przy użyciu blendera (jeżeli są z pestkami, to pestki usunąć żeby nie było gorzkie).
Powstały mus zmiksować z mielonymi migdałami, cukrem i proszkiem do pieczenia. Wyłożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Proporcje na tortownicę o średnicy 20 cm - ja użyłam małej prostokątnej blaszki.
Piec około 1 godziny w 190 stopniach.
Mam nadzieję, że przyda się rodzicom małych alergików.
Naszym gościom smakowało, co sprawiło mi naprawdę wielką przyjemność.
Ciasto jest wilgotne. Łączy w sobie wyraźną pomarańczową nutę z łagodnością migdałów.
Jak większość polecanych przeze mnie przepisów jest szybkie i proste w wykonaniu ;-)
Składniki:
- 3 pomarańcze lub 4 klementynki (najlepiej bezpestkowe)
- 250 g mielonych migdałów
- 220 g cukru
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Pomarańcze/klementynki umyć i ugotować w całości (około pół godziny). Ostudzić i zmiksować przy użyciu blendera (jeżeli są z pestkami, to pestki usunąć żeby nie było gorzkie).
Powstały mus zmiksować z mielonymi migdałami, cukrem i proszkiem do pieczenia. Wyłożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Proporcje na tortownicę o średnicy 20 cm - ja użyłam małej prostokątnej blaszki.
Piec około 1 godziny w 190 stopniach.
myślę, że niejeden nie-alergik by skusił się na to ciasto :-)
OdpowiedzUsuńAsieja - :) pewnie, że tak:)
OdpowiedzUsuńrewelacja!
OdpowiedzUsuńwspaniały przepis, muszę go wykorzystac!
mimo, że alergikiem nie jestem, to takie ciacho zjadłabym z chęcią :)
OdpowiedzUsuńKarmel-itko - koniecznie:)
OdpowiedzUsuńPaula:)
Bardzo mi się podoba ten przepis, pyszne ciacho, chetnie go upiekę ...
OdpowiedzUsuńdzięki, właśnie je piekę! Szukałam tego przepisu, ale we wszystkich innych wersjach potrzebne było jajko. Ja dodałam jeszcze 2 zblendowane banany, a cukier - trzcinowy.
OdpowiedzUsuńLotos - fajny pomysł z dodaniem bananów. Podrzucę go moim rodzinnym alergikom:)
UsuńOdnalazłam!!!!!! U mnie są jaka i jogurt więc dla alergików nie wszystkich :)Ale moja Ola nie jadająca cukru w okresach przedświątecznych, kiedy dostęp do słodyczy z cukrem ma większy dostaje wysypki alergicznej :)
OdpowiedzUsuńIwona - moje bardziej restrykcyjne w produktach:), ale jest naprawdę smaczne:)
UsuńCzy pomarańcze trzeba gotować ze skórką ?
OdpowiedzUsuńTak. Skórka jest w tym cieście najważniejsza.
Usuńdziewczyny, a coś bez cukru? :(
OdpowiedzUsuńNie mam takiego przepisu póki co niestety.
Usuń