Nie udało mi się na Wielkanoc zrobić paschy, a że jestem wielką miłośniczką tego deseru, nie mogłam sobie pozwolić na czekanie przez cały rok.
Wymyśliłam więc ciasto, które w części jest paschą.
Wyszedł przyjemny deser, z którego zadowoleni byli wszyscy.
Składniki (blaszka 25 cm x 33 cm):
Biszkopt:
- 3 jajka
- 1/4 szklanki cukru
- 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
- 1/2 szklanki mąki pszennej tortowej
Białka ubić na sztywno. Żółtka ubić z cukrem na puszystą masę. Dodać przesiane mąki. Przy pomocy łyżki wymieszać z pianą z białek. Ciasto przelać do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Piec 15-17 minut w 180 stopniach.
Masa serowa +galaretka:
- 1 galaretka o dowolnym smaku (jeżeli bardzo lubicie galaretkę, to można dać dwie)
- 2 l mleka (3,2 %)
- 5 jajek
- 400 g śmietany (12% lub 18%)
- 1 laska wanilii
- cukier puder do smaku - dałam 5 łyżek
- 150 g masła
- bakalie (ok. 3/4 szklanki, u mnie rodzynki i gotowa mieszanka do keksu, można też dać orzechy)
Galaretkę rozpuścić w 500 ml wrzątku. Ostudzić.
W garnku zagotować mleko. Jajka wymieszać ze śmietaną i wlać do gotującego się mleka. Zmniejszyć ogień i od czasu do czasu mieszając podgrzewać, aż wytrąci się serwatka (u mnie trwało to ok. 30 minut). Podczas gotowania dodać ziarenka wanilii (laskę przeciąć wzdłuż i wyskrobać ziarenka). Powstały w ten sposób ser przelać na sitko i pozostawić do całkowitego ostudzenia.
Masło utrzeć z cukrem pudrem, a następnie dodawać małymi porcjami ostudzony ser. Na koniec dodać bakalie. Masę serową wylać na ostudzony biszkopt. Na koniec wylać lekko stężałą galaretkę. Wstawić do lodówki na minimum 3 godziny.
Świetny pomysł ;))
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda...
OdpowiedzUsuńFajny pomysl Aniu ;) Wyglada smakowicie!
OdpowiedzUsuńto musi być smaczne ciacho:)
OdpowiedzUsuńTo ten sernik, na którego pomysl narodził się na spacerze?:) Mówiłam, że podczas wędrowania najlepsze pomysły do głowy przychodzą:)
OdpowiedzUsuńJola - tak, to ten :)
Usuń