Do tej pory żurawinę albo po prostu podjadałam, albo dodawałam do wypieków.
Wpadłam, na pomysł urozmaicenia żurawiną surówki do obiadu i wybór padł na połączenie jej z selerem i marchwią.
Surówka sama w sobie jest na tyle bogata w smaki, że nie trzeba jej niczym przyprawiać.
Wystarczy po prostu wymieszać składniki.
Składniki:
Wpadłam, na pomysł urozmaicenia żurawiną surówki do obiadu i wybór padł na połączenie jej z selerem i marchwią.
Surówka sama w sobie jest na tyle bogata w smaki, że nie trzeba jej niczym przyprawiać.
Wystarczy po prostu wymieszać składniki.
Składniki:
- 1/4 szklanki suszonej żurawiny
- pół średniej wielkości selera
- 1 duża marchewka
- 100 g jogurtu naturalnego
Żurawinę drobno posiekać lub zmielić i wymieszać z jogurtem. Selera i marchew umyć, obrać i zetrzeć na tarce o małych lub średnich oczkach. Wymieszać z jogurtem żurawinowym. Odstawić na 2-3 godziny do lodówki.
Przepis dodaję do akcji:
Jestem pewna ze smakuje wyjatkowo :) Bardzo lubie zurawine
OdpowiedzUsuńświetny pomysł:D
OdpowiedzUsuńLubię zurawinę w sałatkach. :)
OdpowiedzUsuńJak widać żurawina dobra do wszystkiego :-) Do tej pory najbardziej smakował mi seler z orzechami i winogronem w połówkach.
OdpowiedzUsuńPyszna propozycja a jaka zdrowa :)
OdpowiedzUsuńMniam:) Pyszna!
OdpowiedzUsuńTo co proste zawsze jest pyszne:) buziaki Aniu
OdpowiedzUsuń