Okres jesienno-zimowy, to dla mnie wzmożony czas na spożywanie różnego rodzaju surówek. Staram się, aby nie były monotonne, mieszając ze sobą różne warzywa. Zaobserwowałam, że dzieciom najłatwiej przychodzi jedzenie klasycznych surówek. Tych najmniej udziwnionych. Ja lubię wszystkie. Bez wyjątku:)
Tym razem prezentuję surówkę z czerwonej kapusty z dodatkiem jabłka i marchwi. Jej przygotowanie najlepiej rozpocząć dzień wcześniej, żeby kapusta miała czas zmięknąć.
Przepis na tę surówkę znalazłam na blogu Edyty.
Składniki:
- mała główka czerwonej kapusty
- 1 jabłko
- 2 małe marchewki
- 3 łyżki soku z cytryny
- 4 łyżki oliwy
- czubata łyżeczka musztardy
- sól
Kapustę oczyścić z zewnętrznych liści, opłukać, osuszyć i drobno poszatkować. Wsypać do miski, posypać łyżeczką soli i polać 2 łyżkami oliwy i ubijać drewnianą pałką, do momentu, aż kapusta zmięknie, a białe części zmienią kolor na fioletowy (można to zrobić dzień wcześniej i wstawić kapustę do lodówki). Obrać jabłko i marchewki i zetrzeć je na tarce o dużych oczkach. Wymieszać z kapustą. Dodać sok z cytryny, pozostałą oliwę i musztardę i całość wymieszać. Ewentualnie odprawić do smaku solą.
Każda sałatka, czy surówka z czerwonej kapusty jest dla mnie pyszna :)
OdpowiedzUsuńEwa - mam tak samo:)
UsuńZapraszam do udziału w konkursie : http://koperekwkuchni.blogspot.com/2013/11/konkurs-na-1-urodziny-bloga.html
OdpowiedzUsuń;))
Do takiej surówki moje pyzy pasowałyby jak ulał :-)
OdpowiedzUsuńlubie takie surówki do obiadu:)
OdpowiedzUsuńlubie to grayna
OdpowiedzUsuńSmaczna surówka. Lubię z czerwonej kapusty :)
OdpowiedzUsuńZ tak przygotowywaną surówką z czerwonej kapusty się nie spotkałam, u mnie szatkuje się ją i obgotowuje ... ale ten sposób bardziej mi się podoba, bo nie traci się cennych witamin, które wylewa się z woda:)
OdpowiedzUsuńJola - mam dokładnie takie same odczucia:), ale taką parzoną też bardzo lubię
UsuńCieszę się, że i Wam zasmakowała :)
OdpowiedzUsuń