Pierś z kaczki z jabłkami w pomarańczowym sosie

To danie jest niezwykle aromatyczne. Lekkie i mimo prostoty przyrządzenia naprawdę ekskluzywne w smaku. 
Moja rodzina, jeszcze nie skończywszy posiłku, domagała się ode mnie deklaracji powtórzenia go w najbliższym czasie. 
Lepszej reklamy nie trzeba:)

Przepis dedykuję Sylwii :)

Składniki:

• 2 piersi z dużej kaczki
• 3 średnie jabłka (słodko-kwaśne)
• sok wyciśnięty z dużej pomarańczy
• sól, pieprz
• opcjonalnie cynamon

Świeże piersi z kaczki opłukać, wysuszyć, posolić  i skórkę naciąć ostrym nożem w kratkę. W przypadku mięsa mrożonego należy dać mu czas na powolne rozmrożenie i następnie postępować tak samo jak z mięsem świeżym. Piersi ułożyć na zimnej patelni skórką do dołu i podsmażyć na złoto (na średnim ogniu), a następnie podsmażyć z drugiej strony (do smażenia nie używamy żadnego innego tłuszczu, tylko wytopiony ze skórki). 

Podsmażone piersi przełożyć do naczynia żaroodpornego, oprószyć pieprzem i piec 20 minut w 180 stopniach. 

Na tej samej patelni (lub w innym naczyniu, ale przelewając do niego wytopiony tłuszcz) poddusić jabłka (pozbawione gniazd nasiennych i pokrojone w ósemki (ze skórką). Kiedy jabłka się lekko zarumienią zalać je sokiem wyciśniętym z dużej pomarańczy. Gotować na małym ogniu, aż sok odparuje i zgęstnieje (sosu nie doprawiałam już niczym, ponieważ przejął lekką słoność z tłuszczu, można go wzbogacić szczyptą cynamonu). 

Upieczoną pierś pokroić w plasterki i podawać z kawałkami jabłek, polaną sosem pomarańczowym. 

Bardzo dobrze skomponowała się z ziemniakami puree i sałatką z buraczków.