Jedliście kiedyś szparagowe pierożki?
Ja nigdy wcześniej nie jadłam:)
Natchniona bardzo pozytywnymi doświadczeniami z ravioli z buraków postanowiłam przeprowadzić szparagowy eksperyment. Pierożki wyszły ekstra. Ciasto miękkie, a środek wyraźnie szparagowy. Do farszu dodałam tofu żeby podkreśliło, ale nie zdominowało smaku szparagów.
Sezon na szparagi ma się ku końcowi, więc może się skusicie?
Składniki (na ok. 25 pierogów):
Części z główkami pokroić w plasterki o grubości ok 4-5 mm.
Ja nigdy wcześniej nie jadłam:)
Natchniona bardzo pozytywnymi doświadczeniami z ravioli z buraków postanowiłam przeprowadzić szparagowy eksperyment. Pierożki wyszły ekstra. Ciasto miękkie, a środek wyraźnie szparagowy. Do farszu dodałam tofu żeby podkreśliło, ale nie zdominowało smaku szparagów.
Sezon na szparagi ma się ku końcowi, więc może się skusicie?
Składniki (na ok. 25 pierogów):
- 500 g zielonych szparagów
- 1 i 1/2 szklanki mąki plus mąka do podsypywania
- 150 g tofu
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki oliwy
- sól, pieprz
- 4 łyżki roztopionego masła
- 1/4 szklanki płatków migdałów
Szparagi wypłukać i obrać (jeżeli są młode i cienkie to obieranie można pominąć i jedynie odciąć łykowatą część). Każdego szparaga przeciąć w poprzek na pół.
Części z główkami pokroić w plasterki o grubości ok 4-5 mm.
Dolne części szparagów ugotować na miękko w osolonej wodzie. Ugotowane dokładnie odsączyć z wody, ostudzić i zmiksować.
Zmiksowane szparagi połączyć z mąką zagniatając miękkie i sprężyste ciasto (nie powinno się kleić, ale należy uważać z ilością mąki, żeby nie wyszło zbyt twarde).
Ząbki czosnku obrać i posiekać. Chwilę podsmażyć na oliwie (nie brązowić) i dodać posiekane wcześniej szparagi. Następnie dodać 2 łyżki wody i dusić kilka minut (aż szparagi lekko zmiękną, a woda odparuje)
Tofu pokroić na drobną kostkę i dodatkowo lekko rozgnieść je widelcem. Wymieszać z podduszonymi szparagami. Doprawić do smaku solą i pieprzem.
Ciasto rozwałkować (obficie podsypując mąką) na niezbyt cienki placek. Wykrawać kółka, na każdym kłaść łyżeczkę farszu i zlepiać pierożki. Brzegi można docisnąć ząbkami widelca.
Gotować w osolonej wodzie 2-3 minuty od momentu wypłynięcia.
Podawać polane roztopionym masłem i posypane podprażonymi płatkami migdałów.
Ząbki czosnku obrać i posiekać. Chwilę podsmażyć na oliwie (nie brązowić) i dodać posiekane wcześniej szparagi. Następnie dodać 2 łyżki wody i dusić kilka minut (aż szparagi lekko zmiękną, a woda odparuje)
Tofu pokroić na drobną kostkę i dodatkowo lekko rozgnieść je widelcem. Wymieszać z podduszonymi szparagami. Doprawić do smaku solą i pieprzem.
Ciasto rozwałkować (obficie podsypując mąką) na niezbyt cienki placek. Wykrawać kółka, na każdym kłaść łyżeczkę farszu i zlepiać pierożki. Brzegi można docisnąć ząbkami widelca.
Gotować w osolonej wodzie 2-3 minuty od momentu wypłynięcia.
Podawać polane roztopionym masłem i posypane podprażonymi płatkami migdałów.
Zielonych pierożków nie jadłam,ale jestem pewna,że są pyszne:)
OdpowiedzUsuńPucinka21 - zapewniam, że były:)
UsuńZjadłabym, oj zjadła ...bo wyglądają przepysznie:) buziaki zasyłam
OdpowiedzUsuń