07:00

Ravioli z burakami z nadzieniem z tofu i botwinki (Ravioli con le rape rosse)

Kolejne wspólne gotowanie z Aleksandrą z Mojej Toskanii.
Nigdy nie przypuszczałam, że makaronowe ciasto można przygotować z burakami... 
Makaron nigdy nie przestanie mnie chyba zaskakiwać:)
Ciasto wyszło mięciutkie i miało fajny posmak (dla mnie lekko jagodowy:))
Farsz przygotowałyśmy z tofu i botwinki - to było moje pierwsze podejście do tofu i przyznaję, że z pozytywnym efektem.
Podsumowując: potrawa wyszła przepyszna. 
Jeżeli pominiecie masło i zastąpicie np. oliwą, to danie z powodzeniem może się znaleźć w jadłospisie wegan.

Składniki ciasta (porcja na 4 osoby):

  • 200 g ugotowanych i obranych buraków
  • 200-250 g mąki pszennej
Buraki dokładnie zmiksować. Połączyć z mąką. W razie konieczności zwiększyć ilość mąki, ale ostrożnie, żeby ciasto nie wyszło zbyt twarde. Ciasto zawinąć w folię i włożyć do lodówki (na kilka godzin, u mnie leżakowało 3 h). Schłodzone ciasto rozwałkować na placek (troszkę grubszy niż w przypadku tradycyjnych pierogów) - ciasto należy dość obficie podsypywać mąką. 

Składniki farszu:
  • 2 pęczki botwinki (część liściasta)
  • 200 g tofu
  • sól, pieprz
Liście botwinki ugotować w osolonej wodzie. Ostudzić,dokładnie odsączyć z wody i drobno posiekać. Połączyć z tofu pokrojonym w drobną kostkę i lekko rozgnieść farsz widelcem. Doprawić do smaku solą i pieprzem. 









Z rozwałkowanego ciasta wycinać kółka. Na każdym kłaść łyżeczkę farszu i formować ravioli (sklejać jak tradycyjne pierogi). 
Gotować w osolonej wodzie, 2-3 minuty od momentu wypłynięcia. 






Ravioli podajemy polane masłem szałwiowym (kilka łyżek masła roztapiamy z posiekanymi 10-12 listkami szałwii). 

Zapraszam Was również do obejrzenia ravioli w wykonaniu Aleksandry




12 komentarzy:

  1. Ravioli buraczane to obecnie ulubiione danie mojego meza :) I moje chyba tez (oprocz pizzy :) ). pozdrawiam makaronowo! pysznie wyszlo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. obłęd!!! przezdrowy obłęd.

    OdpowiedzUsuń
  3. Super pyszna sprawa takie ravioli. Nie dość, ze domowe to jeszcze z pysznymi buraczkami ,mniam. Lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Majana - ja jestem zafascynowana ciastem z burakami:)

      Usuń
  4. Koniecznie muszę o tym ravioli wspomnieć! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczko - będzie mi bardzo miło:) A wieść o tym wspaniałym daniu niech idzie w świat:)

      Usuń
  5. W takich pierożkach można się zakochać:) cudowne:)

    OdpowiedzUsuń