Bułeczki bananowe z czekoladą i orzechami

Chlebek bananowy cieszy się u nas sporym powodzeniem, więc postanowiłam posunąć się dalej i upiec bułeczki z dodatkiem bananów. 
Zdecydowałam się na mąkę pszenną i drożdże, mając nadzieję, że bułeczki wyjdą delikatne. 
Takie właśnie wyszły. Dodatek gorzkiej czekolady i orzechów włoskich doskonale z tą delikatnością kontrastuje. Dla mnie idealnie. 
Najlepsze lekko ciepłe z masłem:)

Składniki (30 małych bułeczek):

• 2 mocno dojrzałe (średnie) banany
• 1 żółtko
• 3 i 1/2 szklanki mąki pszennej + mąka do podsypywania
• szczypta soli
• 1 łyżka cukru
• 1 szklanka letniego mleka + 2 łyżki do smarowania bułeczek po wierzchu
• 7 g suchych drożdży (lub 25 g świeżych)
• 50 g roztopionego i ostudzonego masła
• 1/2 szklanki posiekanych niezbyt drobno orzechów włoskich
• 30 g posiekanej niezbyt drobno gorzkiej czekolady

Banany obrać ze skóry i zmiksować. Dodać pozostałe składniki (oprócz orzechów i czekolady) i wyrobić ciasto (wyrabiam mikserem ze spiralnymi końcówkami). 
Wyłączyć mikser i dodać orzechy i czekoladę - wymieszać łyżką lub ręką. 
Ciasto odstawić do wyrośnięcia (powinno podwoić objętość). 
Wyrośnięte ciasto wyłożyć na stolnicę wysypaną mąką i zagnieść ciasto ponownie (jeżeli jest zbyt klejące to podsypać mąką obficie). Kiedy ciasto przestanie się kleić uformować z niego wałek i przy pomocy dużego noża odkrawać kilkucentymetrowe kawałki, z których formować okrągłe bułeczki.

Bułeczki układać na dużej blaszce, wyłożonej papierem do pieczenia i smarować po wierzchu mlekiem. 
Odstawić na około pół godziny do ponownego wyrośnięcia. 
Piec 20-25 minut w 180 stopniach.