Z cyklu Viva la pasta! zapraszamy z Aleksandrą z Moja Toskania na spaghetti all'arancia, czyli makaron z pomarańczami (a w mojej wersji również z anchois).
Połączenie może być dla niektórych zaskakujące, ale nam bardzo smakowało. Co prawda dzieci do potrawy odniosły się dość sceptycznie i zjadły osobno miąższ z pomarańczy i osobno makaron, ale starszym (dojrzałym) podniebieniom bardzo się taka potrawa spodobała.
Składniki (4-5 osób):
- 400 g spaghetti
- 4 małe pomarańcze
- 8 anchois
- 5-6 łyżek oliwy
- 2 ząbki czosnku
- 20 g bułki tartej
- 4 łyżki białego wina
- pół pęczka natki pietruszki
- sól
Pomarańcze obrać (dokładnie z wszystkich skórek) i pokroić na kawałki. Rozgnieść czosnek. Na patelni rozgrzać oliwę i dodać zmiażdżony czosnek oraz pokrojone na kawałki anchois. Po dwóch minutach dodać bułkę tartą. Następnie wlać wino i dodać pomarańcze (wraz z sokiem pozostałym z krojenia). Pozostawić na ogniu 2-3 minuty. Na końcu dodać posiekaną natkę pietruszki. Spaghetti ugotować w osolonej wodzie i po odcedzeniu wymieszać z sosem pomarańczowym.
Zapraszam do obejrzenia spaghetti all'arancia przygotowanego przez Aleksandrę w Toskanii
pysznie:)
OdpowiedzUsuńJustyna - :)
UsuńMi tez smakowalo i polubilam bulke tarta z pomarancza :)
OdpowiedzUsuńAleksandra - O:) A mi jakoś się kompletnie bułka nie wybijała w tym daniu. Może to kwestia dodatku anchois :)
UsuńBardzo ciekawa jestem czy by mi takie połączenie zasmakowało? Muszę kiedyś zrobić ... buziaki
OdpowiedzUsuń